Strażacy zostali zaalarmowani wczorajszej nocy, o godzinie 1.37. Z ogniem walczyło szesnaście zastępów przez ponad sześć godzin. Mieszkańcy na szczęście zdążyli uciec.
Jak podaje Państwowa Straż Pożarna w Wodzisławiu, do pożaru doszło wczoraj, przy ulicy Dworocwej w Olzie. Pożar wybuchł w środku nocy. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną: zaprószenie ognia czy też awaria instalacji elektrycznej.
W budynku wielorodzinnym spłonął cały dach. Akcja trwała kilka godzin. Ostatnia jednostka strażacka wróciła do bazy po godzinie 8.rano - Obecnie budynek jest wyłączony z użytkowania, obowiązuje całkowity zakaz wstępu na jego teren. Trwa ustalanie przyczyn zaprószenia ognia - mówią wodzisławscy strażacy.
Na skutek pożaru, dwanaście rodzin zostało praktycznie bez dachu nad głową. Jak się dowiedzieliśmy, część mieszkańców przebywa u swoich krewnych, część umieszczono w przygranicznym hotelu. Ośrodek Pomocy Społecznej w Gorzycach zapewnia, że nikogo nie zostawi bez pomocy.
Autor zdjęcia z pożaru: ogniomistrz Mariusz Winiarczyk
Komentarze