Rozstrzygnięto konkurs Stowarzyszenia Architektów Polskich na nowy obiekt. Kiedy mógłby on powstać? O terminach na razie nikt nie chce mówić.
Ogłoszono wyniki konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno-architektonicznej Sali Koncertowej dla Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Rybniku. Zgłoszono do niego 15 prac, 14 zakwalifikowano dalej, jedna nie spełniały wymogów formalnych. Pierwszą nagrodę – 15 tysięcy złotych – otrzymała spółka HS99 z Koszalina, a autorami koncepcji są: Dariusz Herman, Piotr Śmierzewski, Wojciech Subalski
Zwycięska praca przekonała jury przejrzystością, prostotą i czystością przyjętych rozwiązań urbanistycznych i funkcjonalno-przestrzennych. Skromność formy projektowanego budynku dobrze wpisuje się w kontekst miejsca, nie konkurując z bazyliką i istniejącą siedzibą szkoły muzycznej. Subtelna forma powtarzalnych, prefabrykowanych elementów elewacji wytworzy na jej powierzchni swego rodzaju grę cieni i zapewni różnorodność odbioru w zależności od pory dnia i kąta padania światła. Rozwiązania sali koncertowej, a także funkcjonalne połączenie z gmachem szkoły uznano za prawidłowe.
Zgodnie z założeniami konkursu, w obiekcie przewiduje się między innymi salę koncertową na 300 widzów wraz ze sceną, kulisami, garderobami i zapleczem, a także strefę wielofunkcyjnego hallu z kawiarnią i przestrzenią ekspozycyjną oraz pomieszczenia techniczne i pomocnicze. Maksymalny planowany koszt realizacji inwestycji nie może przekroczyć 19 mln zł.
– Projekt zakłada, że sala będzie służyła muzyce generalnie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tam odbywały się różnego rodzaju koncerty. Myślę jednak, że będziemy kierowali się podobnymi zasadami, jakie panują w NOSPR w Katowicach, gdzie mieliśmy okazję grać. Sala koncertowa jest świątynią sztuki. Cieszymy się bardzo, taka sala w mieście jest niezwykle potrzebna. Wreszcie zmieści się duża orkiestra, u nas nie ma na to miejsca – mówi Romana Kuczera, dyrektorka rybnickiej szkoły muzycznej.
Po wybudowaniu sali koncertowej w szkole muzycznej na znaczeniu stracić może teatr. – Środowisko kultury muzycznej jest tu na tyle aktywne, że przestrzeń teatru zostanie w pełni wykorzystana – uważa Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. – Ta sala będzie wypełnieniem luki, która jest w mieście. Oczywiście, mamy teatr, ale nie jest to sala przystosowana do wszystkiego. Mam nadzieję, że nowa sala będzie i cackiem akustycznym, i architektonicznym – podkreśla Antoni Smołka, dyrektor Filharmonii Rybnickiej. Kiedy sala powstanie? O terminach na razie nikt nie mówi, ale jeśli już, będzie to inwestycja resortu kultury.
Wystawa prac połączona z dyskusją pokonkursową odbędzie się w połowie września w katowickim oddziale Stowarzyszenia Architektów Polskich. W późniejszym terminie planowana jest wystawa w Rybniku.
Komentarze