Medale wolności i solidarności

Daniel Wawrzyczek odebrał wyróżnienie jako jedyny działacz dawnego podziemnego Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Daniel Wawrzyczek, doradca prezydenta Żor ds. gospodarki przestrzennej,  został uhonorowany Krzyżem Wolności i Solidarności. Odebrał go 3 września w Jastrzębiu-Zdroju z rąk Jana Lityńskiego, przedstawiciela Kancelarii Prezydenta RP. Medal przyznaje prezydent RP na wniosek prezesa IPN za zasługi dla niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowanie praw człowieka w PRL. W całym kraju przyznano w tym roku tylko 54 krzyże.
– Młodzi ludzie przed trzydziestką nie rozumieją zmian, jakie dzięki Solidarności zaszły w Polsce. Ich zdaniem stało się to samo. Tymczasem zmiany wymusił wspólny wysiłek milionów Polaków. Podjęliśmy się niebezpiecznej pracy bez gwarancji powodzenia – opowiada Daniel Wawrzyczek, który dziś ma 52 lata. Impulsem był wybór Karol Wojtyły na papieża. – Na studiach prawniczych na Uniwersytecie Śląskim zapisałem się do NZS, na wydziale byliśmy organizacja masową. W stanie wojennym kolportowałem nielegalne pisma i zakazane książki. W moim pokoiku w akademiku powstał pierwszy numer podziemnej gazetki NZS "Kontra", zrobiliśmy ją we czterech, m.in. z Przemysławem Miśkiewiczem i Pawłem Kilarskim – wymienia Daniel Wawrzyczek.
Esbecja inwigilowała środowisko akademickie. Sprawa wydziału prawa i administracji nosiła kryptonim "Mecenas", a osiedla studenckiego "Akademik". Po ukończeniu studiów Daniel Wawrzyczek pracował w urzędzie miasta, potem prowadził własną firmę, następnie zrobił studia podyplomowe w Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Od 1998 roku jest w samorządzie. W wolnych chwilach czyta książki historyczne i geograficzne, uprawia nordic walking, czasem żegluje.