Po przerwie spowodowanej pandemią w niedzielę powrócił Wodzisławski Jarmark Staroci. Piękna pogoda sprawiła, że na rynku i wokół niego zgromadziło się mnóstwo osób, które chciały coś kupić i sprzedać. Byli zarówno zawodowi handlarze, jak i wszyscy ci, którzy zrobili wiosenne porządki i postanowili pozbyć się niepotrzebnych rzeczy.
Były stare narzędzia, sprzęt RTV, porcelana. Były stare książki, monety, płyty winylowe. - Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni. Myśleliśmy, że ludzi będzie mniej, ale chyba fakt, że przed dwa miesiące nie mogły odbywać się takie imprezy, spowodował, że ludzie wyszli z domów, spragnieni takich zakupów - mówił nam pan Staszek, który handluje na giełdach staroci m.in. książkami i czasopismami.
Może zainteresuje Cię
Liny nierdzewne – trwały i niezawodny fundament bezpiecznego żeglowania
Jastrzębskie siatkarki szykują się do ćwierćfinału Mistrzostw Polski!
Łukasz Kłosek: Współpraca i dialog w samorządzie
Krzysztof Gadowski: Wielkie sprawy małych ojczyzn
Szotkówka ma lśnić czystością! Wiosenne porządki na rzece z kajakiem