Kilkadziesiąt osób spacerowało w piątek wieczorem na polsko-czeskiej granicy w Chałupkach. W ten sposób protestowali pracownicy czeskich firm, którzy nie mogą swobodnie pracować u naszych południowych sąsiadów. - Żądamy otwarcia granicy dla pracowników transgranicznych. Czym różnimy się od ludzi, którzy przemieszczają się z jednego miasta do drugiego w drodze do pracy? Przecież oni też mogą roznosić wirusa – podkreślali. Dodawali, że Czesi prędzej niż Polska wprowadzili rygory, takie jak chodzenie w maseczkach czy dezynfekcję rąk.
Może zainteresuje Cię
Wieści z WFOŚiGW w Katowicach z 10 kwietnia 2024 roku
Łukasz Kłosek: Rybnik w sercu
Hanna Kustra: Oj Ty mój Rybniku...
Andrzej Derwisz: Życzliwość na co dzień
Młodzież z Niemiec znów w Raciborzu! Wymiana kulturalna łączy pokolenia