Marcin Gralak cudem przeżył. Do dziś odczuwa skutki postrzału w głowę z broni gładkolufowej. Pokrzywdzonych jest więcej. Ale to organizatorzy manifestacji przed siedzibą JSW z lutego 2015 r. usłyszeli zarzuty i zostali skazani. Kto zdecydował o użyciu przez policjantów broni i nadzorował akcję? Dlaczego nikogo nie ukarano za strzelanie do górników – pytał dziś (10 lutego) na zwołanej w piątą rocznicę tych wydarzeń Grzegorz Matusiak, poseł z Jastrzębia-Zdroju.
Może zainteresuje Cię
Jastrzębie-Zdrój: Na ul. Cieszyńskiej powstanie długo wyczekiwane rondo!
Jak dobrać łańcuch i zadbać o ogniwa w rowerze?
Marcelo Mendez przedłużył kontrakt z Jastrzębskim Węglem
Agresywny klient stacji paliw zatrzymany! 40-latek odpowie za rozbój i zniszczenie mienia
To już oficjalne: Piotr Kuczera ponownie prezydentem Rybnika