W miejscu tragedii palą się znicze, bliscy przynieśli zdjęcie Kuby, ktoś postawił niewielki krzyż. W niedzielę w siedmiolatka spacerującego z rodzicami i rodzeństwem w Kamieniu wjechał samochód, prowadzony przez pijanego 30-latka, który miał 2,7 promila. Chłopiec zginął na miejscu.
Może zainteresuje Cię
Plac zabaw przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 5 w Żorach-Baranowicach gotowy!
Pijana za kierownicą - 2 promile i "fatalne" opony!
Liny nierdzewne – trwały i niezawodny fundament bezpiecznego żeglowania
Jastrzębskie siatkarki szykują się do ćwierćfinału Mistrzostw Polski!
Łukasz Kłosek: Współpraca i dialog w samorządzie