JASTRZĘBIE-ZDRÓJ. Dwaj przyjaciele, ale nie z boiska. Eugeniusza Krajcera i największego polskiego himalaistę połączyła miłość do gór. Spotykali się wielokrotnie. Prawnik z Jastrzębia najcieplej wspomina szalone sylwestry w Istebnej, skąd pochodził Jerzy Kukuczka. Kiedyś zaprosił Krajcerów i tylko ich na Bal Mistrzów Sportu w Warszawie, gdzie fetował drugą nagrodę.
Może zainteresuje Cię
Zmarł Ksawery Fojcik, rybnicki koszykarz, trener, nauczyciel
Jastrzębska Spółka Węglowa ma już nowego prezesa. Zarząd uzupełni dwóch nowych zastępców
Sportowy weekend w Rybniku (20-21.04)
Nietrzeźwa matka naraża 3-letniego syna na niebezpieczeństwo!
Łukasz Kohut. Stary, dobry Dżem