Za nami brawurowy koncert finałowy XXVIII Międzynarodowego Festiwalu Orkiestr Dętych Złota Lira w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Emocje i aplauz były takie, jak na koncertach gwiazd popu i rocka. Bo, jak zauważyli jurorzy, kiedyś orkiestry dęte grały jedynie polki, walczyki, marsze, towarzyszyły ludziom w podniosłych uroczystościach, naturalnie w tych najsmutniejszych, jak pogrzeby. A dzisiaj? Chętnie wykonują rozrywkę, jazz, piosenki z list przebojów.
Może zainteresuje Cię
Podpalacze z Rybnika aresztowani! Fascynowały ich akcje gaśnicze, więc... wzniecali pożary!
Piotr Masłowski: To ma być święto?
Marek Krząkała: Rybnickie wybory!
Wniosek wysłany w kwietniu gwarantuje ciągłość wypłaty
Benjamin Toniutti zostaje w Jastrzębiu