Sierż. szt. Adam Grabiec z żorskiej komendy policji na treningu / Policja Żory
Sierż. szt. Adam Grabiec z żorskiej komendy policji na treningu / Policja Żory


Ireneusz Stajer

Nasz policjant stoczył w sobotę fantastyczną walkę, pokazał w jak doskonałej jest formie. W hali Lodowiska BOSiR obok pojedynków boksu olimpijskiego z udziałem światowej sławy zawodników obejrzeliśmy walki zawodowców. Podczas jednej z nich na ringu wystąpił pełniący na co dzień służbę w żorskiej komendzie sierżant sztabowy Adam Grabiec.

Jego przeciwnikiem był zawodnik grupy Charten Boxing Production – organizatora gali, Daniel Urbański, były Młodzieżowy Mistrz Świata IBF, Międzynarodowy Mistrz Polski oraz mistrz krajów nadbałtyckich Federacji WBC w świecie boksu określany mianem doświadczonego i „twardego” zawodnika”.

- Jednak nasz kolega Adam tuż po wyjściu z niebieskiego narożnika narzucił ostre tempo walki i już w pierwszej rundzie, lewym sierpowym powalił go na deski. Nokdaun był na tyle mocny, że przeciwnik doszedł do siebie dopiero na półmetku i pomimo tego, że próbował nadrobić zaległości, zabrakło mu na to czasu. Adam tym samym zwyciężył na punkty na kartach wszystkich sędziów – cieszy się aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.

O walce Grabca wiedziało niewielu. Mówi, że pojawia się w ringu nie dla sławy, a z wielkiej pasji do pięściarstwa. Boks pomaga mu zachować doskonałą kondycję, wydobyć adrenalinę i zrelaksować się po ciężkiej służbie. Treningi łączy z powodzeniem z życiem zawodowym oraz rodzinnym. W sobotnią noc po swojej wygranej przejechał kilkaset kilometrów na Śląsk, wrócił do domu i udał się na służbę.

Co ważne, pan Adam ma zawsze wiele szacunku do swoich rywali. - Daję z siebie tylko tyle, żeby wygrać. Liczy się dla mnie sportowa rywalizacja, a nie chcę zupełnego pobicia przeciwnika i upokorzenia go – przyznaje pięściarz. - Obaj panowie są dobrymi kolegami, zawodnikami tego samego klubu. Adam to wspaniała osobowość, nieprawdopodobnie skromny człowiek. Jak tylko może unika bijatyki, dla niego boks jest szlachetną szermierką na pięści. Walczy zawsze fair play – dopowiada rzeczniczka komendy.

Od początku kariery sportowej policjant jest związany z BKS Jastrzębie, obecnie jego promotorem jest Dariusz Snarski, znany polski bokser olimpijski, dusza i serce Charten Boxing Production. Grabiec ma trudniej niż inni zawodowi pięściarze. Oprócz bowiem uprawiania sportu od kilkunastu lat pracuje jako stróż prawa. Przełożeni nie dają mu forów, musi pracować na pełnych obrotach.

Najpierw był w służby zastępczej w warszawskim oddziale prewencji. Potem pracował w komendzie w Wodzisławiu Śląskim, a następnie trafił do żorskiej jednostki.

Prywatnie szczęśliwy mąż Gosi i ojciec syna. Rodzina wspiera go w pracy zawodowej i kiedy staje na ringu. Żona siedzi na trybunach i z całych sił dopinguje Adama.

2 października będzie walczył w Kościerzynie. Na ringu zobaczymy go także podczas Jesiennej Gali Bokserskiej BKS Jastrzębie. 

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz