Mieszkaniec Orzesza tłumaczył się, że kupił narkotyki, bo... wybiera się na wakacje / Policja Mikołów
Mieszkaniec Orzesza tłumaczył się, że kupił narkotyki, bo... wybiera się na wakacje / Policja Mikołów

9 lipca przed godziną 21 mundurowi ujęli 46-latka z narkotykami. Według relacji świadka, na jedną z myjni samochodowych w centrum miasta podjechał fiatem seicento mężczyzna. Zachowanie kierującego zgłaszający określił jako dziwne, miał być nerwowy i pobudzony.

- Mundurowi wylegitymowali i skontrolowali wskazaną osobę, ujawniając ponad 10 działek podejrzanej substancji, która po testach okazała się amfetaminą. Mężczyzna trafił do komisariatu, a w tym czasie stróże prawa przeszukali jego mieszkanie, gdzie znaleźli kolejne porcje - ponad 90 działek tego samego narkotyku – zaznacza sierżant sztabowa Ewa Sikora, oficer prasowa komendy w Mikołowie.

Następnego dnia mieszkaniec Orzesza usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości substancji odurzających -  ponad 100 działek. Grozi mu do 10 lat wiezienia.

- W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśniając jednocześnie, że narkotyki zakupił, gdyż... właśnie wybiera się na wakacje. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru – dodaje rzeczniczka.

Galeria

Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz