Racibórz rozda 50 tysięcy maseczek!

Pierwsza partia maseczek trafiła już 14 kwietnia do skrzynek pocztowych raciborzan. Produkcję 50 tysięcy materiałów ochronnych dofinansuje miasto, a uszyją więźniowie z miejscowego Zakładu Karnego.

Kolportacją maseczek zajmują się pracownicy „Wodociągów”. Dostarczają maseczki po godzinach pracy do skrzynek pocztowych, podobnie jak to robią z fakturami za wodę. W przypadku wspólnot mieszkaniowych w procesie dystrybucji maseczek służbom miasta pomagają zarządcy wspólnot.

Maseczki są przydzielane pod każdy adres w liczbie odpowiadającej liczbie mieszkańców wymienionych w deklaracji śmieciowej. Ze względu na zalecenia rządu oraz służb sanitarnych aktualnie nie ma możliwości odebrania maseczek osobiście.
-W związku z nadzwyczajną sytuacją w czasie epidemii oraz tym, że samorząd miasta oraz jednostki podległe i Zakład Karny realizują to zadanie ponad programowo, prosimy mieszkańców Raciborza o wyrozumiałość i cierpliwość. Miasto wykonuje to zadanie jako jedno z pierwszych i nielicznych w województwie – informuje magistrat.

Maseczki są wciąż szyte przez osadzonych, wymagają spakowania w foliowe woreczki, a następnie dostarczenia pod wskazane adresy. W najbliższym czasie każdy mieszkaniec Raciborza otrzyma jedną sztukę maseczki do skrzynki pocztowej.

Do czasu otrzymania maseczek z miasta prosimy o dostosowanie się do nowych obowiązków nałożonych przez rząd i Ministerstwo Zdrowia. Przypominamy, że od 16 kwietnia (czwartek) w przestrzeni publicznej obowiązkowo należy nosić osłonę ust i nosa. W tym celu można użyć takich materiałów jak szalik, chusta, maseczki itp.

Maseczki jakie dla mieszkańców dofinansowało miasto, są wykonane z atestowanego materiału. Można je wielokrotnie używać – prać i prasować. Producent zaleca wypranie oraz wyprasowanie maseczki przed pierwszym użyciem.

Maseczki to efekt współpracy samorządu miasta z Ministerstwem Sprawiedliwości, za co szczególne podziękowania należą się wiceministrowi Michałowi Wójcikowi i raciborzaninowi, Ministrowi Środowiska Michałowi Wosiowi, który sam jeszcze niedawno zmagał się z Covid-19.