We wtorek (25 lutego) około godz. 20.25 mundurowi zostali wezwani do Radlina, gdzie w rejonie skrzyżowania ulicy Rybnickiej z Mariacką doszło do potrącenia.
- Jak ustalili policjanci z drogówki, kierujący fordem jadąc ulicą Rybnicką w kierunku Wodzisławia, na wysokości sygnalizacji świetlnej najechał na pieszego przechodzącego przez jezdnię z prawej strony na lewą patrząc w kierunku ulicy Mariackiej. W wyniku zdarzenia pieszy przetoczył się po masce pojazdu i upadł na ziemię - mówi nadkom. Marta Pydych, oficer prasowy wodzisławskiej komendy policji.
Na miejsce zdarzenia przybyło pogotowie ratunkowe, które przeprowadziło akcję reanimacyjną pieszego, a następnie zabrało mężczyznę do rybnickiego szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy życia 58-latka nie udało się uratować.
Na miejscu do późnych godzin pracowali policjanci, technicy i biegły sądowy. Śledczy będą teraz wyjaśniać dokładny przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
- Niewykluczone, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, na co wskazują zeznania świadków. Odpowiedź na to i inne pytania poznamy dopiero po zarządzonej sekcji zwłok. 32-letni kierowca forda był trzeźwy - dodaje nadkom. Marta Pydych.
Policjanci przypominają: po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój widziany jest przez kierującego pojazdem z odległości 40 metrów, natomiast wyposażony w elementy odblaskowe staje się widoczny nawet z odległości 150 metrów. To ogromna różnica!
Komentarze