Ze wstępnych ustaleń raciborskiej drogówki wynika, że 24 stycznia, około godziny 3.10, kierowca ciężarowego volvo nie dostosował prędkości do warunków i na zakręcie wypadł z drogi. Do zdarzenia zakwalifikowanego jako kolizja doszło na ulicy Raciborskiej.
- Samochód przewrócił się na bok, na skraj drogi. To spowodowało kilkugodzinne utrudnienia w ruchu. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń – informuje komisarz Mirosław Szymański, oficer raciborskiej policji.
Na pole wylało się 10 tysięcy litrów mleka. Szacunkowe straty wstępnie wyliczono na około 100 tys. zł.
Mundurowi z drogówki ukarali mandatem 37-letniego szofera za nie dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze.
Komentarze