W czwartkowe popołudnie dyżurny knurowskiego komisariatu otrzymał informację o podejrzeniu, że jeden z mieszkańców gminy Pilchowice może targnąć się na swoje życie. Rozpoczął się wyścig z czasem.
- Powiadomiono dzielnicowych, którzy znając mężczyznę i wiedząc, gdzie 39-latek może przebywać, natychmiast ruszyli na miejsce. Dzielnicowi mł. asp. Jacek Zapała oraz asp. Justyn Kostowski wiedzieli, że każda sekunda może decydować o życiu desperata - relacjonuje podinsp. Marek Słomski, rzecznik prasowy gliwickiej komendy policji.
Policjanci błyskawicznie sprawdzili posesję We wnętrzu garażu zauważyli wiszącego człowieka. Nie dawał on oznak życia. Mundurowi nie poddali się i rozpoczęli akcję resuscytacyjną, przywracając oddech oraz tętno.
Uratowanego przejęła załoga pogotowia i przetransportowała go do szpitala.
Komentarze