- Dla nas największą nobilitacją jest spotkanie się z muzeami o podobnym profilu kolekcjonerskim, ikonami muzealnictwa pozaeuropejskiego: Tropenmuseum z Amsterdamu i Royal Museum Of Central Africa z Tervuren – mówi Katarzyna Podyma, koordynatorka projektu w Żorach.
Spotkanie w Cardiff będzie wielkim wyzwaniem. - Chcemy jak najlepiej zaprezentować nie tylko to, jak wygląda nasze muzeum i jak pracuje, ale przede wszystkim jak fajni ludzie go tworzą, bo przecież zgodnie z naszą dewizą – „Muzeum to my”. Pouczająca i na pewno inspirująca będzie również możliwość poznania w akcji pozostałych 60. muzeów – podkreśla pani koordynator, która chciałaby zabrać na prezentację jak najwięcej pracowników ośrodka.
W Żorach z niecierpliwością czekają na wytyczne biura European Museum Forum i natychmiast ruszą do pracy. - Czasu mamy sporo, ponieważ konferencja podsumowująca zmagania rozpoczyna się 29 kwietnia. Ostateczny wynik i zwycięzcę, który otrzyma European Museum of the Year Award poznamy 2 maja. Uczestników konferencji gościć będzie Amgueddfa Cymru – National Museum Wales, a sama konferencja i ceremonia przyznania nagród odbędzie się w National Museum Cardiff – informuje Katarzyna Podyma.
Nagrodę słusznie nazywa się europejskim Oscarem w muzealnictwie. Została ustanowiona w 1977 roku pod auspicjami Rady Europy. Jej przyznanie wiąże się z wyborem wyjątkowego muzeum na europejskiej scenie muzeologicznej. Jednocześnie wspiera ona innowacyjne procesy w świecie muzeów.
Z Polski nominację otrzymały jeszcze: Muzeum Piosenki w Opolu, Muzeum Warszawy, Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu, Dom Pamięci Żydów Górnośląskich Oddział Muzeum w Gliwicach.
Przypomnijmy, że placówka z Żor otrzymała już dwa razy najważniejszą nagrodę w polskim muzealnictwie. Projekt w kategorii Najważniejsze Wydarzenie Muzealne Roku został uhonorowany Sybillą 2016, a Sybillę 2017 nasze muzeum dostało za wystawę etnograficzną.
Komentarze