24-letniemu nożownikowi grozi 25 lat wiezienia albo dożywocie / Policja Racibórz
24-letniemu nożownikowi grozi 25 lat wiezienia albo dożywocie / Policja Racibórz

Do dramatycznego zdarzenia doszło nocą z 30 listopada na 1 grudnia przed lokalem w rejonie ulicy Głównej. Jak wynika z ustaleń mundurowych, między kilkoma mężczyznami doszło do sprzeczki.

- Poszkodowany próbował załagodzić spór i wtedy jeden z awanturników ugodził go nożem w brzuch. Sprawca chciał uciec, ale dzięki szybkiej i stanowczej reakcji pracowników ochrony został ujęty i przetrzymany do czasu przyjazdu policji. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Rybnika. Mundurowi odnaleźli również i zabezpieczyli narzędzie napaści – mówi komisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy komendy w Raciborzu.

Poszkodowany 25-latek z raną brzucha trafił do szpitala. - Został zoperowany. Jego stan jest bardzo poważny, ale nie zagrażający życiu – powiedział nam rzecznik. Furiat trafił do policyjnego aresztu, miał w organizmie prawie promil alkoholu. Grozi mu 25 lat więzienia lub nawet dożywocie. Prokurator wystąpił do sądu o najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Komentarze

Dodaj komentarz