Żłobek w Rybniku  / Barbara Kubica
Żłobek w Rybniku / Barbara Kubica

Jedna z uchwał podjętych przez radę miasta Rybnika dotyczy podniesienia opłaty miesięcznej za pobyt dziecka w Miejskim Żłobku "Wesoła Rybka" w Rybniku w wymiarze 10 godzin dziennie do wysokości 400 zł miesięcznie. Dotąd rodzice maluchów płacili w "Wesołej Rybce" 345 zł.

- Ze względu na wzrost kosztów bieżących utrzymania Miejskiego Żłobka "Wesoła Rybka" w Rybniku konieczne jest zwiększenie opłaty miesięcznej za korzystanie ze żłobka na poziomie wskazanym w niniejszej uchwale - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Zmianie uległa również wysokość dotacji celowej dla podmiotów prowadzących żłobki niepubliczne. Dotąd wynosiła ona 620 zł, zaś od początku 2020 roku zostanie obcięta o połowę. Jak wyjaśniają urzędnicy, jest to związane z faktem utworzenia Miejskiego Żłobka "Wesoła Rybka" oraz planowanego otwarcia od początku roku kolejnych dwóch żłobków miejskich. Nowe filie będą znajdować się w dzielnicach Rybnicka Kuźnia oraz Boguszowice Osiedle. Miasto nie ukrywa, że ich utworzenie jest konieczne: na przyjęcie do "Wesołej Rybki" czeka obecnie kilkadziesięcioro dzieci wpisanych na listę rezerwową. W ramach tego projektu miasto otrzymało środki na uruchomienie, wyposażenie i funkcjonowanie w okresie 12 miesięcy 60 nowych miejsc opieki nad dziećmi do lat 3.

Jak tłumaczy Agnieszka Skupień, rzeczniczka prasowa rybnickiego magistratu, powodów do obniżenia dotacji dla żłobków jest kilka. Kluczowym jest sytuacja budżetu miasta na 2020 rok.

- Nowe wyzwania dla samorządów ogromnie obciążają budżet. Na przykład środki z budżetu państwa na oświatę są niewystarczające i z własnego budżetu musimy dołożyć ponad 40 mln zł. Dodatkowym obciążeniem jest podwyżka płac w skali urzędu, jednostek miejskich i placówek oświatowych. Podwyżki na poziomie około 200 zł średnio na etat, to skutek finansowy w rozliczeniu rocznym ok. 12 mln zł. Kolejnym obciążeniem dla budżetu jest konieczność zwrotu podatku od wyrobisk górniczych, przypominam, że to ponad 60 mln zł. To wszystko powoduje, że musimy na jakiś czas zmniejszyć dotację do żłobków niepublicznych, jeżeli tylko sytuacja budżetowa w przyszłości na to pozwoli, miasto wróci do większych dotacji - wyjaśnia Agnieszka Skupień.

Rzeczniczka magistratu przypomina, że od pierwszej kadencji prezydenta Kuczery ilość miejsc dla dzieci w żłobkach zwiększyła się trzykrotnie, dzięki ogłoszonym przez miasto konkursom na utworzenie opieki żłobkowej dla podmiotów prywatnych.

- Impuls dany przez miasto zadziałał. W 2014 roku mieliśmy około 120 miejsc w żłobkach, dziś mamy ich około 460 - wylicza.

Dotacja miasta do tej pory wynosiła 620 zł, od przyszłego roku będzie to 310 zł na pobyt dziecka w żłobku niepublicznym. Całkowity koszt pobytu dziecka w żłobku wyniesie zatem około 1000 zł. Agnieszka Skupień zaznacza, że aktualny rządowy program Maluch Plus pozwala ubiegać się również podmiotom niepublicznym o dotację na funkcjonowanie takich placówek.

Zmianie będzie też podlegało podejście miasta do dzieci przyjmowanych do żłobków spoza Rybnika. Miasto będzie przekazywało dotację na pobyt dzieci spoza Rybnika pod warunkiem zwrotu kosztów przez gminę, z której dziecko pochodzi na podstawie podpisanego porozumienia. Do tej pory miasto Rybnik wypłacało dotację na każde dziecko bez weryfikacji, w jakim mieście mieszka.

- Taniej będzie w żłobkach publicznych prowadzonych przez miasto. W żłobku "Wesoła Rybka" i w dwóch pozostałych, których utworzenie planujemy od 2020 roku (w dzielnicy Boguszowice Osiedle i Rybnicka Kuźnia), opłaty będą niższe niż żłobkach niepublicznych, ponieważ inaczej liczone są koszty funkcjonowania takich obiektów przez miasto. Koszty w tych żłobkach będą się między sobą różniły ze względu na dotację do ich funkcjonowania ze środków unijnych. Rodzice, którzy chcą zapisać swoje dziecko do przedszkoli publicznych prowadzonych przez Miasto mogą to zrobić nadal, bywa tak, że miejsca się zwalniają i warto wpisać się na listę oczekujących - tłumaczy rzeczniczka.

Komentarze

Dodaj komentarz