Kabaret Dno na pudle / Dominik Gajda
Kabaret Dno na pudle / Dominik Gajda

Ich skecz, a w zasadzie piosenka o depilacji pleców tak się spodobała, że na prośbę publiczności została wykonana jeszcze raz w sobotnią noc - na koniec Konkursu o Melodyjną Nagrodę im. Artura.

Drugie miejsce zajął kabaret Chyba, który zgarnął również nagrodę Tajnego Jurora, którym była w tym roku Ewa Błachnio. Kabaret Chyba najdosłowniej zinterpretował kategorię "Skecz bez ludzi", angażując do głównej roli najprawdziwszego psa! Wyszkolonego, ale jednak.

Na trzecim miejscu rywalizację ukończył kabaret Czesuaf. Rybnicki Kałasznikof uplasował się tuż za podium, zajmując czwarte miejsce.

Galeria

Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz