- Podjąłem decyzję o powołaniu Sądu Okręgowego w Rybniku, który będzie służył mieszkańcom Rybnika i najbliższych okolic. Jest odpowiedzią na oczekiwania wielu mieszkańców, by sąd był bliżej ich spraw, bliżej ich miejsca zamieszkania - mówił Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości.
Ziobro tłumaczył, że niemałą rolę w przekonaniu go do decyzji o powołaniu Sądu Okręgowego w Rybniku odegrał Michał Woś, który był wiceministrem sprawiedliwości i zajmował się zagadnieniami wymiaru sprawiedliwości Rybnika i Raciborza – ziem, które są mu szczególnie bliskie.
Minister Michał Woś towarzyszył ministrowi w podpisywaniu rozporządzenia o powołaniu Sądu Okręgowego w Rybniku. Nowy sąd ma ruszyć wraz z początkiem 2020 roku, a jego siedzibą najprawdopodobniej stanie się gmach Sądu Okręgowego w Gliwicach, wydziału zamiejscowego w Rybniku.
– Niewątpliwie jest to prestiżowe, gdy dane miejsce może się cieszyć sądem okręgowym, a nie wydziałem zamiejscowym. Chciałem serdecznie panu ministrowi podziękować za tę decyzję. Pomysł powstania sądu okręgowego zrodził się z rozmów z mieszkańcami i radnymi z Rybnika. Sąd powinien być blisko ludzi, blisko tych wszystkich trudnych spraw, z którymi mamy do czynienia. Mieszkańcy regionu nie powinni mieć daleko do miejsca, w którym rozstrzygane są najważniejsze sprawy – przekonywał Michał Woś.
Woś podkreślał też, że rozporządzenie nie zostało podpisane standardowo w Warszawie, tylko właśnie w Rybniku. Mówił także o ostatniej konferencji zorganizowanej przez Koalicję Obywatelską, na której prezentowano „ładunek dumy”.
– Korzystając z okazji, chciałem powiedzieć z pewnym ubolewaniem o konferencji, którą widziałem, prezydentów niby niezależnych, niby samorządowców, a naprawdę występujących pod szyldem Koalicji Obywatelskiej, kiedy krytykowali rządy Zjednoczonej Prawicy, mówili że Zjednoczona Prawica nie jest tak istotna dla regionu jak im się wydaje. Otóż nie, Zjednoczona Prawica i Solidarna Polska i Prawo i Sprawiedliwość dbają na tyle na ile jesteśmy w stanie jako rząd o nasz region, doceniamy jego rolę - mówił Woś. – Przypomnę, że ci samorządowcy niby niezależni, a występujący pod szyldem Platformy, otrzymali m.in. dzięki świetnym działaniom ministra sprawiedliwości miliony złotych z lepszych wpływów z VAT-u, ściągalności z VAT-u, z uszczelnienia systemu podatkowego. Te wszystkie dobre projekty, które dzieją się w tutaj, naszych miastach, przez samorządy dzieją się dzięki tym pieniądzom, które zabraliśmy mafiom VAT-owskim, tym złodziejom, którzy okradali całe społeczeństwo.
Komentarze