Na terenie zieleńca z figurą św. Jana Nepomucena w Rybniku, tuż przed "starym kościołem", miasto zaplanowało sadzenie drzew, wcześniej jednak przeprowadzono badania archeologiczne. Okazało się, że znajduje się tam stare cmentarzysko.
Ujawniono 19 pochówków z zarysem trumien oraz około 200 pojedynczych kości a także fragmenty ceramiki.
- Wiedzieliśmy, że to miejsce historyczne, wiedzieliśmy też o wcześniej prowadzonych badaniach, dlatego zwróciliśmy się o konsultacje do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – mówi Joanna Kotynia-Gnot, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku. - Skwer przy figurze św. Jana Nepomucena, to miejsce w którym mieszkańcy wskazywali potrzebę nasadzenia drzew. Pomysł uważamy, jak najbardziej za słuszny, latem w tym obszarze miasta brakuje cienia, dlatego planujemy w tym miejscu posadzenie czterech głogów. Kiedyś przed wieloma laty w tym m rejsu również rosły drzewa, co pokazują zachowane stare fotografie – komentuje dyrektor Zarządu Zieleni.
Zgodnie z zaleceniami Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków we wrześniu tego roku Zarząd Zieleni Miejskiej zlecił przeprowadzenie badań archeologicznych.
- Intencją wykonania badań było potwierdzenie bądź zaprzeczenie istnienia w tej lokalizacji cmentarzyska, którego nawarstwienia zostały uchwycone przy okazji wymiany nawierzchni i infrastruktury miejskiej Placu Kościelnego – mówi Dariusz Goiński, kierownik badań archeologicznych. - W latach 90-tych XX wieku odkryto 2 pochówki, a w 2014 roku stwierdzono kolejnych 10 pochówków. Wstępna datację określono na XVII w.
Badacze z 2014 roku sugerują, iż odkryte cmentarzysko służyło jako miejsce pochówku dla zmarłych kobiet, byłych pacjentek znajdującego się niegdyś w tym miejscu szpitala dla ubogich.Tegoroczne badania potwierdziły istnienie w tym miejscu cmentarzyska.
- Ujawniono kolejnych 19 pochówków z zachowanymi zarysami trumien oraz około 200 pojedynczych kości ludzkich zalegających w warstwie, bez porządku anatomicznego. Ponadto pozyskano około 200 fragmentów ceramiki, które pozwolą określić chronologię cmentarzyska - mówi Dariusz Goiński. - Wszystkie odkryte pochówki oraz pojedyncze kości zostaną poddane wnikliwej analizie antropologicznej, która pozwoli określić m. in. płeć oraz wiek zmarłych oraz rodzaje stanów chorobowych widocznych w strukturze kości – dodaje Goiński.
- Ciekawostką jest to, że znalezione szczątki znajdowały się bardzo płytko pod ziemią, spoczywały na kolejnych szczątkach, stanowiły kolejną warstwę – komentuje Bogdan Kloch, dyrektor muzeum w Rybniku. – Głębiej położone szczątki mogą sięgać nawet okresu średniowiecza, zaś najmłodsze pochodzą jeszcze sprzed 1800 roku – dodaje dyrektor muzeum.
W ciągu kilku najbliższych miesięcy będą trwały tzw. prace gabinetowe nad wynikami tegorocznych badań, które poszerzą wiedzę na temat funkcjonującego niegdyś w tym miejscu cmentarza. Po wykonaniu badań antropologicznych szczątki zostaną najprawdopodobniej przekazane do ossarium na terenie cmentarza komunalnego w Rybniku.
Komentarze