Około godziny 1.43 w czwartek strażacy z Rybnika odebrali zgłoszenie o pożarze zakładu tapicersko – stolarskiego przy ulicy Zwycięstwa. Dzwoniono z numeru alarmowego 112.
- Palił się cały budynek. Na miejsce pojechało 11 zastępów: trzy wozy gaśnicze PSP Rybnik i jedna drabina, a także OSP Stanowice, Czerwionka, dwa z Bełku, Szczejkowice oraz Golejów – wylicza oficer dyżurny.
Ogień objął stalowo – blaszaną halę o powierzchni około 375 metrów i wysokości 4 metrów. Płomienie udało się opanować bardzo szybko. Do godziny 9.30 trwało jednak dogaszanie.
- Strażacy wynosili płyty meblowe na zewnątrz i przelewali wodą mówi dyżurny.
Udało się uratować budynek mieszkalny. Ogień przedostał się do wiaty z ptactwem domowym Zginęło blisko 100 kaczek i gęsi. Z ludzi nikt nie ucierpiał.
Straty oszacowano wstępnie na około 500 tysięcy złotych. Przyczyną mogła być wada w jednym z urządzeń oraz instalacji elektrycznej. Czy to jednak wywołało pożar, wyjaśni dochodzenie policji i biegli.
Komentarze