Aby crka Przemka mogła mieć tatę, potrzeba ponad pł miliona złotych / arch. prywatne Przemysława Suszka
Aby crka Przemka mogła mieć tatę, potrzeba ponad pł miliona złotych / arch. prywatne Przemysława Suszka

Czas ucieka, a guz rośnie, przyjmuje niewyobrażalne rozmiary. W tej chwili Przemek ma już nawet problemy z chodzeniem.

Dramat rybniczanina zaczął się w 2011 roku, a diagnoza zbiegła się w czasie z narodzinami jego córki, Paulinki.

 

– Bagatelizowałem sygnał, który wysyłał mój organizm, aż do czasu, gdy ból zaczął coraz bardziej dokuczać. Pierwsze badania, tomografia, kilka nerwowych, świątecznych dni i cios poniżej pasa. Nowotwór – mięsak przestrzeni zaotrzewnej – opowiada Przemysław Suszek.

 

Operacji podjęli się lekarze z Warszawy. Wtedy guz, o zgrozo, ważył już ponad 25 kilogramów. Tuż po operacji na świat przyszła Paulinka. Jak zaznacza Przemek, jej narodziny dały mu siłę, by walczyć dalej.


Niestety, nowotwór dał o sobie znać jeszcze dwa razy. Kolejna operacja była już cięższa i bardziej radykalna, oprócz guza Przemek stracił też nerkę, śledzionę oraz ogon trzustki. Teraz czeka na trzecią operację – tę ostateczną, która pozwoli mu wrócić do zdrowia oraz upragnionego życia z rodziną.

 

– Wszystko od początku szło źle – lekarze z całej Polski rozkładali tylko ręce. Chemia nic nie dała, zmęczyła mnie jeszcze bardziej, aż podjęto decyzję o jej odstawieniu. Od tej chwili rozpoczęła się próba sił – on albo ja! – mówi Przemysław Suszek.


Nowotwór jest groteskowo wielki, nie mieści się pod ubraniem. Szansą dla Przemka jest klinika oraz lekarz w Stanach Zjednoczonych.


– Doktor obiecał mi, że jeśli zdołam zebrać środki i stawić się na operację w jak najkrótszym czasie, postara się wyciąć nowotwór z dużym marginesem, tak, by już nigdy więcej nie powrócił! Ucieszyłem się jak dziecko, miałem łzy w oczach, że to nie koniec, że jeszcze będę w życiu mojej córeczki... Po tym uniesieniu przyszła rozpacz, bo kosztorys jest przerażający – komentuje Przemysław Suszek.


Operacja w Keck Medical Center została wyceniona na dużo ponad pół miliona złotych. Guz cały czas rośnie i zaczyna uciskać wszystkie inne organy, dlatego liczy się czas.

 

Zbiórka na operację Przemka odbywa się za pośrednictwem portalu siepomaga.pl pod adresem: https://www.siepomaga.pl/przemek-suszek. Do jej końca zostało już tylko 6 dni (do niedzieli 15 września).

 

– Bardzo dziękuję za pomoc. Nie spodziewałem się, że zbiórka pójdzie aż tak sprawnie – uśmiecha się Przemek.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz