W Rybniku można się schłodzić pod jednym z kilku zraszaczy / UM Rybnik
W Rybniku można się schłodzić pod jednym z kilku zraszaczy / UM Rybnik

- Pierwsze i najważniejsze to picie dużych ilości chłodnej wody, ale nie zimnej z lodówki. Wystarczy 2,5 litra wody mineralnej – może być gazowana – radzi dr n. med. Violetta Szostek-Gaweł, specjalista chorób wewnętrznych, diabetolog z Żor i Orzesza.

Mówi, że błędem jest chronienie się przed upałami w domu. - Całą zimę siedzieliśmy w smogu. Teraz wreszcie możemy wyjść na świeże powietrze. Mimo wszystko, również w upalne dni zalecam spacery – zaznacza pani doktor.

Najlepszą porą ku temu jest ranek albo późne popołudnie. Unikajmy natomiast spacerów w godzinach wczesno-przedpołudniowych, południowych i wczesno-popołudniowych, gdy jest najcieplej. Portal http://aptekapuls.pl radzi, by dobierając w upały garderobę założyć przewiewny strój w jasnych kolorach, najlepiej biały, ponieważ najsilniej odbija on promienie słoneczne, przez co jest nam chłodniej. Unikajmy ubrań w kolorach ciemnych, ponieważ pochłaniają one największe ilości promieniowania słonecznego i znacząco podnoszą temperaturę naszego ciała.

- Wychodząc na dwór, należy założyć na głowę czapkę, kapelusz albo zabrać ze sobą parasol, który ochroni nas przed intensywnym słońcem. Można schować się także w cieniu drzew czy zadaszenia budynku. Warto mieć pod ręką butelkę wody. To bardzo ważne, gdyż przy wysokich temperaturach nie trudno o odwodnienie, co jest szczególnie niebezpieczne dla seniorów – podkreśla dr Szostek-Gaweł.

Można zjeść lody, które schładzają organizm od wewnątrz. Uwaga, nie jest to wskazane dla cukrzyków. Po spacerze w słońcu warto wziąć chłodny prysznic. Należy jednak unikać dużych różnic temperatur, dlatego woda nie może być zimna.

Bardzo szkodliwe, zwłaszcza dla skóry jest leżenie plackiem na plaży. W przypadku starszych osób, to prosta droga do udaru słonecznego. Ruszajmy się zatem, nawet w dni upalne, ale oczywiście wówczas z umiarem. Wychodząc z dom, nie zapomnij o nałożeniu kremu z filtrem. Już kilkadziesiąt minut ekspozycji na dużym słońcu może spowodować poparzenie.

Bardzo ważna jest właściwa dieta. - Unikajmy ciężkich posiłków. Na pewno warto na pewien czas zrezygnować, powiedzmy z kotleta schabowego. Spożywajmy delikatne potrawy. W upały doskonały będzie chłodnik – radzi lekarka. Portal http://aptekapuls.pl przypomina, że Zaleca się również ograniczenie do minimum picia kawy i napojów alkoholowych, ponieważ odwadniają nasz organizm.

Istotną sprawą są okulary przeciwsłoneczne. Uchronią nasze oczy przed oślepieniem. Warto również pamiętać, że długotrwały brak ochrony oczu przed słońcem może doprowadzić do poważnych zmian chorobowych.
W domu opuśćmy żaluzje. Dzięki temu prostemu zabiegowi żar nie dostanie się do pokoi i najbardziej upalne godziny spędzimy w znośnej temperaturze.

Komentarze

Dodaj komentarz