Na pikniku zobaczymy różne pokazy lotnicze, w tym po raz pierwszy na śmigłowcu / Materiały prasowe/Aeroklub ROW
Na pikniku zobaczymy różne pokazy lotnicze, w tym po raz pierwszy na śmigłowcu / Materiały prasowe/Aeroklub ROW

Na kolejną edycję tej imprezy czeka się niecierpliwie zaraz po jej zakończeniu, czyli okrągły rok. Organizatorzy zapraszają, 29 i 30 czerwca, w godzinach 15 -19 na lotnisko w Gotartowicach przy ulicy Żorskiej, na 6. już Piknik Lotniczy Dni Aeroklubu.

W programie cały zestaw podniebnych atrakcji, od pokazów akrobacji samolotowej solo i zespołowej, szybowcowej czy śmigłowcowej, skoki spadochronowe oraz pokazy paralotniarzy.

- Jedną z gwiazd będzie 24 – letnia Maria Muś, która wystąpi w Rybniku po raz pierwszy. Regularnie startuje na śmigłowcowych zawodach rangi mistrzowskiej, gdzie odnosi sukcesy. Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że śmigłowiec nie nadaje się do skomplikowanych, powietrznych akrobacji, ale jak pokazuje Maria, latanie i taką maszyną może być wyjątkowo widowiskowe – podkreśla Marcin Nocoń, dyrektor Aeroklubu ROW.

Na co dzień przemierza niebo helikopterem Bell 427. Należy do śmigłowcowej kadry narodowej, gdzie w załodze z Kubą Malcem lata na Robinsonie R44. Co więcej, razem ze swoim lotniczym partnerem zapracowała na miano najlepszej polskiej załogi w Śmigłowcowych Mistrzostwach Świata. W minionym roku, w Pucharze Świata, świętowała trzecie miejsce, ale ciągle ma apetyt na więcej.

W 2017 roku stała się właścicielką śmigłowca Bolkow BO105, maszyny wyjątkowej, bo umożliwiającej akrobacje w przestworzach. Co ciekawe, zawodowych pilotów specjalizujących się w tej dziedzinie jest zaledwie pięciu na świecie! Maria Muś dąży do tego, żeby stać się szóstym. - Bolkow to dwusilnikowy, lekki śmigłowiec, który ma sztywny wirnik – bez żadnych przegubów. Przez to jak jest skonstruowany i dzięki jego piaście, potrafi wykonywać rzeczy dla innych helikopterów nieosiągalne – akrobacje. Czyni go to absolutnie wyjątkowym – opowiada pilotka.

- Po krótkiej nieobecności, na Dniach Aeroklubu pojawi się ulubieniec rybnickiej publiczności, Artur Kielak. Na co dzień jest kapitanem Boeingów 737-800 w jednej z największych linii lotniczych na świecie, ale również wielokrotnym reprezentantem Polski na Mistrzostwach Świata i Europy w akrobacji samolotowej. Artur ciągle szuka nowych wyzwań, w zeszłym roku na przykład przeleciał, w odwróconej pozycji maszyny, pod mostem w Grudziądzu. W Rybniku na swoim XA-41 zaprezentuje niesamowicie widowiskowy pokaz akrobacji freestyle – zapowiada dyrektor aeroklubu.

W programie imprezy między innymi: Artur Kielak - akrobacje samolotowe, solo, Maria Muś - pokazy pilotażu śmigłowca, Grupa Firebirds - akrobacje samolotowe, trzy samoloty, Grupa Follow Me - pokaz lotów zespołowych - cztery samoloty - Rybnicki Klub Paralotniowy - pokazy w wykonaniu paralotniarzy, Andrzej Wybraniec - akrobacje na wiatrakowcu Cavalon, Antoni Nowak - Piper L-4H Cub, Wojciech Hajdukiewicz - Red Hatz Classic. Zobaczymy również skoki spadochronowe w wykonaniu czołowych zawodników. Będą wystawy sprzętu i pokazy w locie w wykonaniu klubu modelarzy RC Model Club.

Początek o godzinie 15, ale organizatorzy zapraszają na lotnisko wcześniej. Kasy będą czynne od 12, już wtedy będziemy mogli skorzystać z oferty lotów widokowych i wybrać się samolotem, ultralekkim Aeropraktem na podniebną wycieczkę nad Rybnikiem. Cały czas będzie otwarte duże wesołe miasteczko oraz stoiska z gastronomią i pamiątkami. Nie zabraknie konkursów z nagrodami, głównie dla dzieci.

Bilety do nabycia w kasach przy wjeździe na imprezę. Ceny dla dorosłych - 15 zł, młodzież do lat 15 wejdzie za darmo. Parking będzie w cenie 15 zł.

Więcej informacji o Pikniku Lotniczy na stronie www.DniAeroklubu.pl.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz