Łukasz Kohut z najbliższymi: dziewczyną, siostrą, rodzicami i... kotami / Dominik Gajda
Łukasz Kohut z najbliższymi: dziewczyną, siostrą, rodzicami i... kotami / Dominik Gajda

- Spełniły się jego marzenia, cieszymy się razem z nim. Chociaż nie potrafimy znieść hejtu, który bezpodstawnie się na niego wylewa – mówi nam Grażyna Kohut, jego mama, wieloletnia dyrektorka Zespołu Szkół Technicznych, popularnego „Tygla” w Rybniku, obecnie radna miejska w tym mieście. - Proszę sobie wyobrazić, że na Facebooku jeden z absolwentów szkoły napisał, że teraz Łukasz wraz z mamą będą zamykać na Śląsku kopalnie! - oburza się Grażyna Kohut.


Ach te kopalnie...

Chociaż przyznaje, że temat zamykania kopalń mógł jej synowi trochę głosów odebrać. - Ale tu przecież nie chodzi o zamykanie kopalń z dnia na dzień, z roku na rok, a o szukanie alternatyw w długiej perspektywie czasowej – mówi była dyrektorka „Tygla”, która przecież kształciła przyszłych górników.

Z drugiej strony akurat w Rybniku stosunek Wiosny do górnictwa mógł Łukaszowi Kohutowi trochę pomóc. W ostatnich miesiącach numerem jeden w mieście jest przecież temat planowanej kopalni Paruszowiec, której ludzie nie chcą.

Chociaż mama szefowała górniczej szkole, on poszedł w zupełnie inną stronę. Na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach skończył dwa kierunki: politologię oraz zarządzanie i marketing. Studiował też zarządzanie i marketing w Savonia University of Applied Sciences w Varkaus w Finlandii. Po studiach pracował w banku. - Ale jak chyba każdy z mojego pokolenia chciałem spróbować sił poza granicami Polski. Wyjechałem do Norwegii, gdzie pracowałem w księgowości dla firmy Skanska Norge. W 2010 roku dostałem ofertę pracy z Pragi, gdzie koordynowałem międzynarodowe projekty pomiędzy Czechami, Norwegią a Filipinami. Miałem okazję polecieć do stolicy Filipin i nawiązać tam wiele przyjaźni, które trwają do dziś. W międzyczasie dla EEA Norway Grants koordynowałem projekty między Polską a Norwegią. Znam trzy języki obce (angielski, norweski i czeski), ale godom tyż po naszymu. I się tego nie wstydzę – pisze na swojej stronie internetowej.

Od 2015 roku współpracuje z Demokratyczną Unią Regionalistów Śląskich DURŚ. - Udało nam się zarazić entuzjazmem do edukacji regionalnej i ślonskiej godki samorządy Rybnika, Świerklan, Mysłowic i Rudy Śląskiej - mówi.

Do Polski wrócił, bo za bardzo tęsknił za rodziną, za domem, za swoim hajmatem. W Rybniku założył własną firmę fotograficzną. Od 2011 roku działa w lokalnych stowarzyszeniach i organizacjach. W 2014 ukończył Szkołę Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego.
W latach 2012-2018 był członkiem Twojego Ruchu, został przewodniczącym zarządu Okręgu Wyborczego 30 (Rybnik, Racibórz, Żory, Jastrzębie, Wodzisław Śląski, Mikołów). W 2015 roku wystartował do Sejmu jako przedstawiciel TR z listy Zjednoczonej Lewicy z drugiego miejsca, uzyskując 5397 głosów. Był to najlepszy wynik na liście, ale Zjednoczona Lewica nie weszła do Parlamentu.

Śląskie perły


Zaangażował się we wspieranie Śląskich Pereł i w „czarne protesty” przeciwko rządzącym. W zeszłym roku był jednym ze „sprawców” zablokowania marszu narodowców w Katowicach, za co usłyszał zarzuty.
Od 2017 roku współpracuję z Robertem Biedroniem. Został koordynatorem regionalnym Instytutu Myśli Demokratycznej i partii Wiosna. Odpowiada za struktury w województwie śląskim, opolskim i małopolskim, pilotuje uznanie ślonskij godki za język regionalny i odpartyjnienie mediów publicznych.

Dostał propozycję „jedynki” Koalicji Obywatelskiej na liście do sejmiku śląskiego. Jego kandydaturę zablokowała jednak Platforma Obywatelska ze względu na współpracę z Robertem Biedroniem, z której nie chciał zrezygnować. Ostatecznie „jedynką” został Wojciech Kałuża, który potem przeszedł do PiS...

Siostra z Paryża

Łukasz Kohut mieszka w rybnickiej dzielnicy Popielów, razem z rodzicami. Ma młodszą o sześć lat siostrę Marzenę, która zrobiła doktorat w Oslo i Bristolu, a obecnie pracuje na Sorbonie i mieszka w Paryżu. - Zajmuję się wnętrzem ziemi, miałam być nawet geologiem górniczym – mówi nam.
Przyjechała do Rybnika na wybory, bo nie wybaczyłaby sobie, gdyby Łukaszowi zabrakło tego jednego głosu, jej głosu. Była tu już tydzień wcześniej, więc pomogła bratu na ostatniej prostej. Rozdawała m.in. ulotki na Wrębowej.

Rock'n'rollowe serce

Jeśli nie na wiecach, Łukasza można było spotkać na... koncertach, np. ukochanego Dżemu (prowadził nawet stronę internetową tego zespołu). Regularnie jeździł na Przystanek Woodstock. To tam dwa lata temu poznał Zuzię, sympatyczną studentkę położnictwa wrocławskiego instytutu medycyny. W czasie kampanii mieli dla siebie mało czasu, dzisiaj dziewczyna przyjechała do Rybnika. Wieczorem może wreszcie otworzą szampana. Bo wieczór wyborczy był pracowity. Łukasz spędził go ze swoimi ludźmi w jednym z lokali na ulicy Mariackiej w Katowicach, potem, o godz. 23, przyjechał do Rybnika, by podziękować miejscowym współpracownikom. A rodzice? Byli na festynie w Popielowie, mama Grażyna jako radna miejska, ojciec Antoni jako radny, ale dzielnicy Popielów.

Kampanijne stresy Łukasz wyładowywał na sali gimnastycznej, razem z grupą znajomych grają w piłkę halową. Od wielu lat kibicuje reprezentacji Argentyny w piłce nożnej, ma kolekcję 36 piłkarskich koszulek.


W domu zawsze czekają na niego dwa koty, Thor, który przyszedł do Kohutów nie wiadomo skąd, i Freya, zabrana ze schroniska dla zwierząt w Częstochowie.
- Najbardziej cieszę się z tego, że Łukasz pozostał normalnym synkiem, chociaż ma swoje zdanie i dobrze sobie w życiu radzi i wiem, że w tym Europarlamencie też sobie poradzi. A najbardziej mi żal, że tego dnia nie dożyła jego babcia Irena, z którą Łukasz był mocno związany – kończy Grażyna Kohut.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt
5

Komentarze

  • Bruno 06 stycznia 2024 16:18Kohut partyjny linoskoczek
  • obserwator 21 października 2021 23:22gamon i tyle
  • kujawiak 19 października 2021 17:47świetny pomysł z tymi prezentami. Życzę zdrowia, formy do późnej starości a dla najbliższych i zdrowia i wielu powodów do dumy 19.10.2021
  • LORD HE HE HE 28 maja 2019 16:20Wiosna ,Wiosna i po Wiośnie
  • zołza gratulejszen 28 maja 2019 07:15jednak jeden skowronek Wiosny nie czyni

Dodaj komentarz