Policjanci wkroczyli do mieszkania przy ulicy Kominka, gdzie znaleźli duże ilości amfetaminy / Policja Rybnik
Policjanci wkroczyli do mieszkania przy ulicy Kominka, gdzie znaleźli duże ilości amfetaminy / Policja Rybnik

Na wniosek śledczych i prokuratury sąd zastosował wobec dwóch podejrzanych o handel narkotykami tymczasowy areszt. Jak się okazało 43-latek był poszukiwany listem gończym za przestępstwa narkotykowe, z kolei 46-latek przebywał na przepustce z więzienia. Grozi im teraz nawet 12 lat pozbawienia wolności.

- Obu mężczyznom, mieszkańcom Rybnika, policjanci zwalczający przestępczość narkotykową przyglądali się od pewnego czasu. Z posiadanych przez nich informacji wynikało, że jeden z nich ma duże ilości narkotyków w swoim mieszkaniu. Mundurowi wkroczyli do akcji – informuje młodsza aspirant Bogusława Kobeszko, oficer prasowa rybnickiej policji.

W wyniku podjętych czynności, we wtorek, około godziny 21 przy ulicy Kominka na Nowinach kryminalni wspólnie ze specjalną grupą funkcjonariuszy zatrzymali 46-latka. Jak się później okazało, rybniczanin przebywał na przepustce z więzienia, gdzie odbywał już karę za popełnione przestępstwa narkotykowe.

Następnie policjanci udali się do jednego z mieszkań w centrum miasta. Tam po wejściu siłowym do mieszkania zatrzymali 43-letniego rybniczanina, który jak się okazało był od dłuższego czasu poszukiwany listem gończym oraz 38-latka z Bielska-Białej.

- Stróże prawa zabezpieczyli amfetaminę, z której można było przygotować blisko 10 tysięcy działek dilerskich, a także gotówkę w kwocie około 32 tysięcy złotych w różnych walutach – podkreśla rzeczniczka.

Na wniosek śledczych i prokuratora Sąd Rejonowy w Rybniku tymczasowo aresztował 46-latka, który usłyszał zarzuty posiadania i udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków w postaci amfetaminy. Grozi mu do 12-lat więzienia, ponieważ przestępstw dopuścił się w warunkach recydywy.

Tymczasowo aresztowany został również 43-latek, który usłyszał zarzut posiadania i udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. Z kolei 38-letni bielszczanin został objęty policyjnym dozorem.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz