Wczoraj około godziny 16.20 policjanci zauważyli na ulicy Górniczej motorowerzystę tablic rejestracyjnych. Kiedy go zatrzymali i przystąpili do kontroli, okazało się, że najprawdopodobniej jest pijany.
- Podejrzenie mundurowych potwierdziło wkrótce badanie alkomatem wykazując, że mężczyzna ma prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 36-letni mieszkaniec Żor wyjaśnił, że wcześniej wypił piwo i wino – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa komendy policji.
Teraz nieodpowiedzialny kierowca stanie przed sądem. Za prowadzenie motoroweru w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia, grzywna i utrata prawa jazdy.
Komentarze