W 1815 roku skonstruował pierwszy w Europie powóz o napędzie parowym. Stworzył także łódź parową, postrzygarkę do sukna, automatyczny warsztat tkacki, protezy rąk i nóg oraz wiele różnorodnych modeli zegarów. Na ówczesne czasy były to przełomowe wynalazki, których realizacja wpisywała się w skok cywilizacyjny, jaki zanotowaliśmy w XIX stuleciu.
- Józef Brożek jest bardzo mało znany w Polsce. Studiował w Brnie mechanikę i matematykę, po czym pieszo dotarł do Pragi. Tam powstała większość jego konstrukcji. Dlatego często uznawany jest za Czecha – mówi Sławomir Studnik, kierownik działu dokumentacji, edukacji i promocji Muzeum w Rybniku.
Wystawę uzupełnia niewielka ekspozycja różnorodnych mechanizmów zegarowych i pamiątek zegarmistrzowskich ze zbiorów działów historii rzemiosła oraz historii i kultury regionu, obrazujących warsztat pracy i specyfikę zawodu zegarmistrza. Temu w zasadzie przez całe swoje życie poświęcał się Józef Bożek.
- Bardzo ciekawa ekspozycja. Inna niż wszystkie pozostałe w naszym muzeum. Nie wiedziałam, że ze Śląska pochodził tak wielki wynalazca – zaznacza rybniczanka Sylwia Matuszewska.
Przepiękne reprodukcje, ze zbiorów Muzeum Śląska Cieszyńskiego, z widokami XIX-wiecznego Cieszyna i jego okolic dodatkowo ukazują koloryt epoki rewolucji przemysłowej, specyfikę życia i piękno miasta, w którym kształcił się i dorastał śląski Stephenson.
Już na drugi dzień po wernisażu, wystawę obejrzała klasa sportowa ze Szkoły Podstawowej nr 13. Zaplanowano wizyty kolejnych grup młodzieży. Przedtem należy jednak zgłosić swój przyjazd telefonicznie pod nr tel. 32 4327465, co pozwoli na skorzystania z oprowadzenia kuratorskiego. Każdy może też wejść z ulicy, by poznać dokonania Józefa Brożka.
Komentarze