Oddziały ratunkowe pod lupą kontrolerów

Pracownicy urzędu wojewódzkiego w Katowicach wspólnie z wojewódzkimi konsultantami medycznymi przeprowadzą kontrolę wszystkich Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych działających w województwie, w tym także tego, który działa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym numer 3 w Rybniku. Kontrole przeprowadzane są na prośbę wiceminister zdrowia Józefy Szczurek-Żelazko. Przeprowadzać je będą merytoryczni pracownicy Wydziału Zdrowia Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego wspólnie ze specjalistami w danej dziedzinie, czyli lekarzami.

- Spodziewamy się takiej kontroli, bo jak wynika z doniesień medialnych sprawdzane będą wszystkie placówki. Do tej pory jednak żadna informacja dotycząca kontroli do nas nie wpłynęła. Nawet jeśli kontrolerzy się u nas pojawią, nie będzie to stanowiło żadnego problemu - mówi Michał Sieroń, rzecznik WSS numer 3 w Rybniku.

Kontrole w kilkunastu placówkach medycznych na Śląsku to efekt ostatnich wydarzeń w trzech śląskich lecznicach, gdzie dojść miało do nieprawidłowości przy przyjęciu pacjentów oraz przy udzielaniu im pomocy medycznej. W pierwszej kolejności, kontrolerzy pojawią się w Sosnowieckim Szpitalu Miejskim, w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu oraz w Zagłębiowskim Centrum Onkologii Szpitala Specjalistycznego im. Sz. Starkiewicza w Dąbrowie Górniczej. W tych lecznicach trwa też obecnie kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia.

Pracownicy sprawdzać będą placówki pod kątem oceny prawidłowości postępowania personelu medycznego oraz procesu diagnostyczno-terapeutycznego zastosowanego wobec pacjentów.

– Będziemy badać, czy pacjenci w tych szpitalach zostali odpowiednio przyjęci, czy udzielono im niezbędnej pomocy lekarskiej, czy wykonano wszystkie wymagane w danych przypadkach badania. Sprawdzać także będziemy całą dokumentację medyczną, kwestie dotyczące personelu: czy szpital zatrudnia odpowiednią, wykwalifikowaną kadrę lekarzy i pielęgniarek, sprawdzimy czas i organizację pracy personelu. Trzeba także przeprowadzić rozmowy z kadrą, tym jednak zajmą się nasi wojewódzcy konsultanci medyczni, bowiem pamiętajmy, iż urzędnik nie jest lekarzem – podkreśla rzecznik wojewody śląskiego Alina Kucharzewska. Jak dodaje, kontrole te są niełatwe i czasochłonne – jedna trwa około miesiąca.

- Kilkanaście miesięcy temu byliśmy poddani kontroli doraźnej. Sprawdzana była między innymi dokumentacja medyczna, tzw. paszporty sprzętów, które są wykorzystywane do diagnozowania pacjentów, daty ważności badań technicznych, wdrażane w naszej lecznicy procedury, czy obłożenie lekarskie jest należyte. Zastrzeżeń nie było, zresztą to w zasadzie była kontrola, jakich wcześniej mieliśmy wiele. Poza tym my stale podejmujemy działania, które mają usprawnić pracę naszego SOR-u. Obecnie na oddziale trwa na przykład remont - mówi Michał Sieroń.

Prowadzone obecnie prace remontowe - jak zapewniają w lecznicy - mają przede wszystkim poprawić komfort przyjmowanych na oddział pacjentów. - Zabudowany został dziedziniec sąsiadujący z oddziałem ratunkowym, przez co przybędzie nam pomieszczeń do "segregowania" pacjentów, na przykład na pacjentów kardiologicznych czy chirurgicznych - mówi Michał Sieroń.
Najważniejsze prace budowlane na rybnickim Szpitalnym Oddziale Ratunkowym już się zakończyły. Teraz czas na prace wykończeniowe, które nieco komplikować będą jeszcze życie pacjentów i personelu do czerwca tego roku. Dłużej, bo do końca roku, poczekamy na realizowany także obecnie w lecznicy remont lądowiska dla helikopterów. Do tej pory na lądowisku znajdującym się za głównym budynkiem szpitala helikoptery mogły lądować tylko w ciągu dnia. Po modernizacji, wyposażeniu lądowiska w odpowiednie światła, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe będzie mogło poszkodowanych w wypadkach czy innych zdarzeniach losowych transportować do WSS numer 3 także w nocy.

3

Komentarze

  • nowam Zanim za czasów PiS zlikwidowano nocne placówki ambulatoryjne 06 kwietnia 2019 20:15udzielające pierwszej pomocy - na SORach wcale nie czekało się wiele godzin. Każdy był szybko i sprawnie obsłużony. Jak zwykle zepsuto coś co działało sprawniej i to w ostatnich kilku latach. Postsolidarnościowcy zepsuli wiele sprawnie działających rzeczy w tym kraju w czasach PRL np. służbę zdrowia, pogotowia ratunkowe, szpitale, edukację medyczną itd.
  • nowam Zanim za czasów PiS zlikwidowano nocne placówki ambulatoryjne 06 kwietnia 2019 19:43udzielające pierwszej pomocy - na SORach wcale nie czekało się wiele godzin. Każdy był szybko i sprawnie obsłużony. Jak zwykle zepsuto coś co działało sprawniej i to w ostatnich kilku latach. Postsolidarnościowcy zepsuli wiele sprawnie działających rzeczy w tym kraju w czasach PRL np. służbę zdrowia, pogotowia ratunkowe, szpitale, edukację medyczną itd.
  • xxx Szpital Rybnik 03 kwietnia 2019 21:24Tu również na izbie przyjęć czeka sie po kilka godzin..katastrofa !

Dodaj komentarz