Tłum kibiców oklaskiwał w sobotni wieczór żużlowców ROW-u Rybnik, którzy oficjalnie zaprezentowali się przed sezonem 2019.Nim na scenie pojawili się zawodnicy pierwszej drużyny wcześniej fanom zaprezentowali się: młodzi adepci z „Rybek” Rybnik: młodzież z żużlowej szkółki, mechanicy i sztab szkoleniowy.
Na hali w Boguszowicach pojawili się wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Nica Morrisa, który nie załatwił jeszcze wszystkich formalności z wizą. Byli za to pozostali nowi zawodnicy ROWu - Linus Sundstroem i Siergiej Logaczew. Przyjechał także wracający do zdrowia po fatalnej kontuzji Daniel Bewley. To właśnie on wraz Kacprem Woryną na rozpoczęcie imprezy wjechali na halę na motocyklach. - Czuję się dobrze, rehabilitacja przebiega prawidłowo. Jestem wdzięczny prezesowi, że otacza mnie taką opieką i pomaga mi wrócić do formy - mówi młody Anglik.
Wszyscy zawodnicy z Rybnika zgodnie podkreślali, że cel na ten sezon jest jeden: trzeba wrócić do elity! Z kolei prezes Krzysztof Mrozek zapowiedział, że prawdopodobnie trzeba będzie wydłużyć nazwę firmy, a to oznacza że klub jest bliski podpisania umowy ze sponsorem tytularnym.
Komentarze