ROW 1964 grał dobrze, ale przegrał (ZDJĘCIA)

Sytuacja piłkarzy ROW 1964 Rybnik stała się bardzo trudna, po tym jak w pierwszym meczu 2019 roku, podopieczni Jacka Trzeciaka przegrali 0:1. Szkoda straconych punktów, jedynym pocieszeniem może być fakt, że długimi momentami gra piłkarzy Trzeciaka wyglądała co najmniej dobrze.


– Elana wygrała zasłużenie. My nie wykorzystaliśmy swoich szans, co nie może się powtórzyć, bo z taką skutecznością nie wygramy żadnego meczu. Stwarzając sobie cztery bardzo dobre okazje przeciwko drużynie, walczącej o awans, musimy coś strzelić. Kolejną rzeczą, delikatnie mówiąc, niezrozumiałą dla mnie, jest to, że zaczynamy grać w piłkę dopiero po stracie bramki. Przy stracie bramki zabrakło koncentracji, co też nie powinno się zdarzać – powiedział po meczu Jacek Trzeciak.


WIĘCEJ O MECZU ROW 1964 – ELANA W NAJBLIŻSZYCH NOWINACH.

ROW 1964 Rybnik – Elana Toruń 0:1 (0:0)
Bramka: Filip Kozłowski (56.)
ROW 1964: Kacper Rosa, Jan Janik, Marek Krotofil, Szymon Jary, Przemysław Szkatuła, Mateusz Mazurek (61. Robert Tkocz), Bartłomiej Wasiluk (75. Mateusz Bukowiec), Kamil Spratek (68. Przemysław Brychlik), Dominik Zawadzki, Michał Rostkowski (77. Krzysztof Koch), Bartosz Giełażyn.
Elana: Bartosz Mrozek, Kordian Górka, Wojciech Onsorge, Michał Kołodziejski, Adam Dobosz, Dominik Kościelniak (84. Damian Lenkiewicz), Artur Lenartowski, Mateusz Stryjewski (77. Mariusz Kryszak), Maciej Stefanowicz, Krzysztof Wołkowicz, Filip Kozłowski (89. Daniel Ciechański).

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz