Hala w Boguszowicach co roku pełna jest kibiców żużla / Archiwum
Hala w Boguszowicach co roku pełna jest kibiców żużla / Archiwum

Będzie wystrzałowo - tak zapowiadają tegoroczne spotkanie z drużyną działacze ROW-u Rybnik. Wiadomo, że w sobotę w boguszowickiej hali stawią się niemal wszyscy zawodnicy z kadry zespołu na 2019 roku. Może zabraknąć jedynie Australijczyka Nicka Morrisa, który przebywa wciąż w swojej ojczyźnie, ale bardzo stara się znaleźć odpowiednie połączenie lotnicze, żeby spotkać się z kibicami swojej nowej drużyny.

- Zobaczymy, może mu się uda. On przylot do Europy planował kilka dni później, ale być może da radę przebukować bilet lotniczy - mówi Krzysztof Mrozek, prezes rybnickiego klubu.

Tym razem prezentację poprowadzi znany z anteny Polsatu dziennikarz Tomasz Lorek. On bywał już na takich imprezach w Rybniku i wspomina je bardzo miło. - Śląska gościnność i okazja do spotkania starych znajomych, jak choćby Adama Drewnioka z zespołu Carrantuohill sprawia, że nie trzeba było mnie długo namawiać na przyjazd - mówi Lorek i dodaje: - Te rybnickie prezentacje są bardzo fajne przez swoją kameralność. Hala nie jest zbyt duża i zawodnicy mają bezpośredni kontakt z kibicami. To bardzo fajne uczucie.

Współprowadzącą imprezę będzie Barbara Kubica-Kasperzec, dziennikarka „Nowin”, zakochana w czarnym sporcie.

Organizatorzy zapowiadają, że w sobotni wieczór nie zabraknie konkursów z nagrodami, a także tradycyjnych już zielono-czarnych pączków, którymi zawodnicy częstują kibiców. Każdy z uczestników prezentacji otrzyma też darmowy folder na autografy...

- Właśnie ta bezpośrednia więź, którą tego dnia nawiązują kibice z żużlowcami, jest największą wartością tej imprezy. Równie ważny jest cel charytatywny - od lat cały zysk z prezentacji wpływa jest bowiem przeznaczany na jakiś konkretny cel - mówi Mrozek.

Przypomnijmy, że w poprzednich latach pieniądze z prezentacji zasilały m.in. konto fundacji Piątka prowadzonej przez Kabaret Młodych Panów, a także fundacji Mali - Wspaniali, która działa na rzecz poprawy warunków na oddziale pediatrii w rybnickim Szpitalu Wojewódzkim.

W tym roku celem jest zbiórka pieniędzy na rehabilitację Pawła Reka, 13-letniego kibica żużla, który przechodzi rehabilitację w klinice w Iławie. Przypomnijmy, 12 czerwca Paweł był na wycieczce szkolnej. Gdy wracał z kolegami autobusem do domu, zaczął się źle czuć. Wymiotował, tracił przytomność. Wyskoczył mu dren, który odprowadzał płyn w głowie. W rybnickim szpitalu zrobiono mu tomografię i od razu wezwano śmigłowiec. 13-latek poleciał do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Teraz wiadomo, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale przed nim długa i kosztowna rehabilitacja.

- Na ten cel przeznaczymy cały zysk z prezentacji. Przeprowadzimy też zbiórkę na hali w trakcie trwania imprezy. Wierzę, że uda się zebrać taką kwotę, że mocno pomożemy Pawłowi i jego rodzicom - mówi Krzysztof Mrozek.

Początek sobotniej prezentacji o godz. 18. Pierwsze mecze sparingowe rybnickiej ekipy zaplanowano na 16 marca - tego dnia ROW będzie się ścigał w meczu kontrolnym w Opolu. Dzień później rewanż w Rybniku.

Komentarze

Dodaj komentarz