0,49 promila alkoholu we krwi miał w czasie niedzielnej kontroli drogowej prezydent miasta Piotr Kuczera. Oznacza to, że będzie odpowiadał za jazdę po użyciu alkoholu i czeka go podstępowanie w kierunku wykroczenia.
- Znamy już wyniku badań krwi Prezydenta Miasta Rybnika.W próbce zbadanej w katowickim laboratorium kryminalistycznym było 0,49 promila alkoholu. Wynik ten mieści się w przedziale 0,2 – 0,5 promila, wobec tego policjanci będą prowadzić czynności w kierunku wykroczenia prowadzenia pojazdu w stanie po użyciu alkoholu - taki komunikat wydał dziś Dariusz Jaroszewski, rzecznik policji w Rybniku. Wyniki badań policjanci dostali dzisiaj, czyli w czwartek 22 listopada.
Na wyniki badań krwi prezydenta czekano od poniedziałku, kiedy to prezydent oficjalnie poinformował, że dzień wcześniej został zatrzymany przez policję i wstępne badanie wykazało, że prowadzi auto pod wpływem. Prezydent Kuczera zażądał badania krwi, nie chciał dmuchać w alkomat i został przewieziony do szpitala. Próbka trafiła do laboratorium policji w Katowicach.
Wynik przyszedł w idealnym momencie, bo na dziś zaplanowano została pierwsza w tej kadencji sesja rady miasta, podczas której prezydent ma złożyć ślubowanie. Wiemy, że radni opozycji chcieli do niego apelować, by nie składał przysięgi dopóki nie pozna wyników badań. Teraz już wiadomo, że jadąc autem prezydent przestępstwa nie popełnił. Odpowiadać będzie za wykroczenie i skończy się najprawdopodobniej na utracie prawa jazdy.
- Jest już wynik mojej próbki krwi w związku z niedzielną kontrolą drogową, której zostałem poddany przez policję. Wynik wskazuje na to, że popełniłem wykroczenie. Przepraszam wszystkich tych, których zawiodłem - oświadczył przed chwilą Piotr Kuczera.
Komentarze