Jednym z głosujących w komisji obwodowej nr 1 na żorskiej starówce był Zbigniew Krakowczyk, który chodzi na wszystkie wybory. - To ważne wydarzenie, w znacznym stopniu decydujące o naszej przyszłości. Do lokalu wyborczego przywożę również teściów, którzy maja blisko 90 lat – mówi pan Zbigniew.
Jak dodaje, dobry włodarz miasta czy gminy powinien reprezentować wszystkich mieszkańców. - Powinien być osobą determinującą rozwój danego miasta i godnie go reprezentującą. Mam takiego kandydata i oddałem na niego swój głos – podkreślił żorzanin.
Po mszy św. w znajdującym się po drugiej stronie ulicy kościele farnym pw. św. św. Apostołów Filipa i Jakuba lokal wyborczy zapełnił się ludźmi. - Na obecną chwilę głosowało około 100 osób. Niestety, na razie frekwencja jest niska – powiedziała nam Joanna Kałuża, przewodnicząca komisji obwodowej nr 1.
Galeria
Komentarze