Wiara pana Adama przenikała jego wybory i decyzje w życiu społecznym i publicznej służbie. Rodziło się z niej odpowiedzialne myślenie o ojczyźnie i serdeczna praca dla dobra małej ojczyzny jaką dla niego był Rybnik - to słowa ks. Teodora Suchonia wypowiedziane w piątkowy poranek nad trumną zmarłego we wtorek długoletniego prezydenta Rybnika Adama Fudalego.
Rodzina, przyjaciele, znajomi, współpracownicy, politycy, a także rybniczanie doceniający jego prace na rzecz miasta – pożegnali dziś byłego prezydenta Rybnika Adama Fudalego. Uroczystościom pogrzebowym w Bazylice św. Antoniego przewodniczy biskup Grzegorz Olszowski.
Przy urnie z prochami przez całą uroczystość honorową wartę pełnili strażnicy miejscy. Uczniowie miejscowej szkoły muzycznej grali na skrzypcach. A w ławkach siedli wszyscy ci, którzy współpracowali z byłym prezydentem Rybnika. Byli włodarze sąsiednich miast i gminy, byli przedstawiciele oświaty, jednostek miejskich, uczniowie szkół, a nawet sportowcy i ich kibice.
Kazanie wygłosił ksiądz Teodor Suchoń, były proboszcz chwałowickiej parafii. - Pan Adam był człowiekiem wielkiej wiary – podkreślał, nawiązując do wydarzeń z roku 2000, kiedy to w Rybniku odbył się Marsz dla Jezusa. - Prezydent mówił wtedy drżącym głosem o jego życiowej tragedii, wypadku w którym stracił obie nogi. Powiedział wtedy tym młodym ludziom: kiedy obudziłem się w szpitalu, po operacji, jedyne o czym myślałem to samobójstwo. A potem przyszła do mnie moja dziewczyna Bogusia i powiedziała mi: chcę być Twoją żoną – opowiadał ksiądz Suchoń. - Jestem pewny, że to miłość postawiła Adama na nogi. Miłość zawsze stawia na nogi. (…) Wiara pana Adama przenikała jego wybory i decyzje w życiu społecznym i publicznej służbie. Rodziło się z niej odpowiedzialne myślenie o ojczyźnie i serdeczna praca dla dobra małej ojczyzny jaką dla niego był Rybnik. Sukcesy zawodowo-samorządowe, które przekładały się na dumę zwykłych rybniczan ze swojego miasta, nie zmieniły jego przekonania, że można więcej i jeszcze lepiej.
Prezydent Adam Fudali spoczął przy głównej alei na cmentarzu przy ulicy Rudzkiej w Rybniku.
Adam Fudali zmarł we wtorek (25.09) po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 67 lat. Był prezydentem Rybnika w latach 1998-2014. Potem pełnił funkcję przewodniczącego rady miasta i radnego.
Komentarze