W internecie, jak grzyby po deszczu, wyrastają anonimowe komentarze. Zamiast prawoków mamy szatany, które zatruwają opinię publiczną. Nie dyskutuje się o meritum sprawy, a jedynie po łebkach traktuje temat ważki dla miasta czy gminy. W okamgnienia nazbieramy koszyk trujoków na takim czy owakim portalu. To zniechęca do udziału w wyborach. Zniechęca również, powtarzalna co cztery lub pięć lat, aktywność społeczna części kandydatów i kandydatek. Szczególnie w miesiącu poprzedzającym otwarcie lokalów wyborczych.
Irytują kolejne obietnice. Rozumiem, że ludzkie działania – jak mawiał Niklas Luhmann – są zorientowane na przyszłość. Nie rozumiem natomiast tkwieniu w permanentnym theatrum mundi. Robert King Merton w tekście o samospełniającym się proroctwie pisał: "Cnoty moralne pozostają cnotami tylko tak długo, jak długo są zazdrośnie ograniczone do odpowiedniej grupy własnej. Właściwe poczynania ze strony niewłaściwych ludzi stają się przedmiotem potępienia, a nie szacunku".
Paradoks polskiej demokracji polega na systematycznym budowaniu kultury nieufności. Polaków wręcz trawi ta nieufność, co odzwierciedlają wieloletnie badania społeczne w całej Europie. A przecież to budulec kapitału społecznego, który decyduje o prawidłowych relacjach, współpracy, wysokim poziomie dyskusji czy w końcu dbaniu o dobro wspólne. Piotr Sztompka w bardzo ciekawy sposób przedstawił społeczny kontekst i genealogię zaufania, na którą składa się m.in. normatywna pewność, przejrzystość organizacji społecznej, stabilność porządku społecznego, odpowiedzialność władzy, egzekwowanie obowiązków i wypełnianie zobowiązań. Najważniejszy warunek zostawiłem sobie na koniec. To zapewnienie godności, integralności i autonomii każdego członka społeczeństwa. Wyborców należy traktować podmiotowo, a nie przedmiotowo.
Tegoroczna jesień będzie gorąca, niezależnie od prognozowanej pogody...
Mirosław Górka, z-ca dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Rybniku, prezes Rymera Rybnik, szefuje T:RAF do Niedobczyc i Niewiadomia. Felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny
Komentarze