Taki widok opisać można tylko jednym słowem! Horror! Rybnicka Fundacja Jesteśmy głosem tych co nie mówią otrzymała od policji sygnał o zaniedbanym psie w Jankowicach. Inspektorzy pojechali na miejsce wezwania i to co zobaczyli przerosło ich wyobrażenie. Przed nimi, zwinięty w kłębek na trawie, leżał 5-miesięczny szczeniak. Jego właściciel przygotowywał się właśnie do zakopania psa, bo jak stwierdził „nic już z niego nie będzie”.
Pies był skrajnie zaniedbany – pod jego skórą zalęgły się setki robaków. - Smród był niewyobrażalny – mówi nam Ireneusz Piontek z rybnickiej Fundacji.
Piesek natychmiast trafił do kliniki w Gliwicach. - Jego stan jest stabilny, ale ciężki. Piesek na pewno będzie potrzebował przeszczepu skóry, bo wdała się ogromna martwica – słyszymy w fundacji.
Sprawą właściciela psa zajmuje się policja. 61-latkowi grozi do trzech lat więzienia.
Tuptusia – bo takie imię dostał piesek – można wesprzeć grosikiem. Szczegółów zbiórki szukajcie na stronie www.ratujemyzwierzaki.pl/robaki-wychodzazglowy
Komentarze