Pirat drogowy wkrótce stanie przed sądem / Policja
Pirat drogowy wkrótce stanie przed sądem / Policja

Wczoraj w Marklowicach odbywał się Puchar Śląska w nartorolkach. Trasę biegu zabezpieczali mundurowi drogówki. Jeden z policyjnych posterunków znajdował się na skrzyżowaniu ulicy Wiosny Ludów i Kormoranów.

-Około godziny 9.20 jeden ze stróżów prawa dał ręką sygnał do zatrzymania zbliżającemu się kierowcy volkswagena. Auto zatrzymało się, a mężczyzna „za kółkiem” został poinformowany, że droga jest nieprzejezdna z uwagi na odbywające się tu zawody – informuje komisarz Marta Pydych, oficer prasowa wodzisławskiej policji.

Jak dodaje, kierowca unikał kontaktu wzrokowego z mundurowymi. Kiedy ci chcieli otworzyć drzwi pojazdu, by z nim porozmawiać, nagle ruszył wprost na trasę biegu, gdzie startowała najmłodsza grupa uczestników.

-Policjant niezwłocznie zawiadomił przez radiostację kolegę stojącego 200 metrów dalej, by zatrzymał nadjeżdżający samochód, a sam wsiadł do radiowozu i podjął pościg. Gdy mężczyzna za kierownicą volkswagena zobaczył kolejnego mundurowego, skręcił w uliczkę znajdującą się przed skrzyżowaniem. Tam uciekiniera dogonił radiowóz na sygnałach. Pirat drogowy został pojmany - podkreśla rzeczniczka.

51-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz