W rudzkim ośrodku, na plenerowej konferencji, zainaugurowano wczoraj działalność Fundacji na Rzecz Centrum Rehabilitacji w Chorobach Onkologicznych.
Organizatorzy przekonują, że dzięki przychylności właścicielki dawnego Ośrodka Wypoczynkowego „Buk” Jadwigi Rybak, na blisko 10 hektarach powstanie ośrodek, któremu podobnych próżno szukać w Polsce i Europie. To zamierzenie obliczone na lata, połączone z wieloma innymi działaniami na rzecz rewitalizacji i rekultywacji całego tego obszaru, leżącego w granicach parku krajobrazowego i pasie Natura 2000.
We wrześniu mają ruszyć pierwsze turnusy rehabilitacyjno-rekreacyjne, według autorskiego modelu opracowanego przez specjalistów. Jednocześnie rozpocznie się gromadzenie pieniędzy i wyposażanie gabinetów do fizjoterapii, prowadzonej w jak najszerszym zakresie. -Na początku przewidujemy odpłatność dla pacjentów. Nie będą to jednak kwoty tak duże, by uniemożliwić ludziom terapię. Złożymy też wnioski do narodowego Funduszu Zdrowia, by chorzy dochodzić u nas do zdrowia za darmo – mówił na konferencji onkolog dr Grzegorz Słomian.
Wraz z Rybnikiem, partnerem przedsięwzięcia, rozpocznie się kampania informacyjna „Nie czekaj raka”, propagującą świadome zarządzanie zdrowiem.
Do końca października ma zostać wdrożony całkowicie nowatorski, zakrojony na szeroką skalę i dostępny dla potrzebujących z całego kraju system ONKO-TELE-CURA. -To absolutnie nowe na naszym rynku i przodujące w Europie rozwiązanie gwarantujące permanentne wsparcie osób chorych onkologicznie i rozwiązujące problemy związane z chemioterapią. Sam budynek dawnego ośrodka, staraniem właścicielki został przebudowany, gruntownie wyremontowany i zaadaptowany na potrzeby Domu Seniora.
-Nigdy dosyć dobroczynności - powtarza pani Jadwiga, która długo zastanawiała się nad przeznaczeniem nabytku, wymagającego wielu inwestycji, mających powstrzymać lawinowo postępującą degradację.
-Udało się. Teraz można zacząć realizować największe marzenia. Jednym z nich jest to, aby pomóc ludziom, którzy walczą z rakiem i potrafią w tej walce zwyciężyć. Często zapomina się, że tu nie wystarczy terapia radykalna. Trzeba jeszcze długiej rehabilitacji. Trzeba wreszcie wyleczyć duszę. Samych chorych i ich rodziny - podkreśla Jadwiga Rybak.
W Rudach chcą stawiać na terapię i psychoterapię, ale przede wszystkim rehabilitację, rekonwalescencję oraz rekreację. Pacjenci mają pracować z: dietetykiem, fizjoterapeutą, trenerem aktywności ruchowej, ale także jeśli trzeba z logopedą, stylistą, a nawet fotografem. -Równomiernie będziemy pracowali nad ciałem i nad duchem – zapowiadają twórcy fundacji.
Początkowo nacisk będzie kładziony na pracę z psychoonkologiem i ekspertami we wszystkich dziedzinach, które są istotne po przebyciu choroby nowotworowej. -Stopniowo będziemy rozszerzać zakres interwencji i proponowanych metod. Planujemy doskonalić technologie stosowane w rehabilitacji, współpracując ściśle z Wydziałem Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej – zaznaczają organizatorzy Centrum. Wierzą, że w Rudach powstanie Polska Rehabilitacja Onkologiczna, która stanie się jedną z najlepszych na świecie.
Skład rady programowej
Borys Budka, poseł na Sejm RP, Alina Choteborska, psycholog specjalizująca się w pracy z chorymi onkologicznie, supervisor, Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej, radny Sejmiku Śląskiego, Aleksandra Klich, zastępczyni redaktora naczelnego Gazety Wyborczej, Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, Wiesław Rycerski, kierujący Oddziałem Rehabilitacji Narządu Ruchu GCR „Repty”, Jan Sarna, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii od jej początków, Grzegorz Słomian, ordynator Oddziału Onkologicznego Szpitala nr 3 w Rybniku.
Galeria
Komentarze