Jastrzębie: Zaatakował taksówkarza, bo ten zwrócił mu uwagę

Za zniszczenie mienia i kradzież odpowiadał będzie 22-latek, który napadł na taksówkarza. Do zdarzenia doszło na postoju przy Al. Piłsudskiego w Jastrzębiu-Zdroju. T

- Na postoju TAXI taksówkarze oczekiwali na klientów. Jeden z nich zauważył mężczyznę, który oddawał mocz na tereny zielone. Zwrócił mu uwagę, że takie zachowanie jest nie na miejscu. Ku jego zaskoczeniu 22latek wpadł w szał. Ruszył w jego stronę i zaatakował go. Między mężczyznami doszło do rękoczynów. W trakcie wymiany uderzeń na ratunek koledze pospieszyli inni kierowcy taksówek. Mężczyzna został obezwładniony przez trzech taksówkarzy - mówią policjanci z Jastrzębia-Zdroju.

Jak się okazało w przypływie szału młody jastrzębianin celowo kopnął w drzwi taksówki, w wyniku czego powstała szkoda w mieniu o wartości ponad tysiąca złotych. Ponadto poobijany 47latek stwierdził, że nie ma na szyi srebrnego łańcuszka, który na pewno miał wcześniej przed zdarzeniem. 22-latek został przeszukany, a zagubiony łańcuszek odnalazł się w kieszeni jego spodni. Po chwili wyszło też na jaw, że sprawca ataku znajdował się pod wpływem alkoholu, miał ponad 1,6 promila.

Teraz jastrzębianin odpowie za zniszczenie mienia i kradzież. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.

Komentarze

Dodaj komentarz