Do zdarzenia doszło 8 lipca po godzinie 17 na osiedlu 700-lecia. 60-letnia żorzanka wracała właśnie ze znajomymi ze spaceru, gdy w pewnej chwili młody mężczyzna chwycił jej torebkę i zaczął nią szarpać.
-Kobieta próbowała uniknąć kradzieży, jednak sprawca nie odpuszczał, przewrócił 60-latkę i chwilę ciągnął ją po ziemi....Wołanie o pomoc usłyszał znajomy żorzanki, który pobiegł za uciekającym sprawcą. Po chwili dołączył do niego przypadkowy mężczyzna, który akurat spacerował z psem w okolicy parku – informuje aspirant sztabowa Kamila Siedlarz, oficer prasowa żorskiej policji.
Wspólnie udało im się odzyskać skradzione przedmioty. Choć bandyta uciekł, chwilę później wpadł w ręce policjantów, gdy próbował odjechać z dworca autobusem.
Okazał się nim 19-letni mieszkaniec powiatu mikołowskiego, który trafił do policyjnego aresztu. Był pijany, wydmuchał blisko 1,5 promila. Teraz usłyszy zarzut kradzieży rozbójniczej, grozi mu do 10 lat więzienia.
Komentarze