Muzeum Miejskie i Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna zapraszają na wernisaż Modesta Affamy. Dzięki staraniom żorskiego muezeum artysta z Beninu po raz pierwszy odwiedził Polskę. Wernisaż z jego udziałem odbędzie się jutro (8 czerwca) w Galerii StrefArt (w siedzibie Jastrzębsko-Żorskiej Podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej). Początek o godzinie 18.
Modest przebywa już w Żorach parę dni. Prowadzi zajęcia z młodzieżą szkół średnich. Oprowadza po swojej wystawie. Omawia zależności pomiędzy swoją twórczością a tradycją rodzimych mieszkańców Afryki. W części praktycznej uczniowie sami komponują obraz w technice stosowanej przez artystę.
Modest Affama urodził się w 1980 roku w Beninie, w d’Abomey – historycznej stolicy starożytnego królestwa ludu Fon. Jego przodkowie, z pokolenia na pokolenie trudnili się kowalstwem, które wynieśli do rangi sztuki. W przeciwieństwie do nich jako tworzywa, z których buduje swoje dzieła, nie używa on metalu. Wybrał gliniastą ziemię d’Abomey, świadka wielkich historycznych wydarzeń.
W jego obrazach to właśnie ziemia jest podstawowym materiałem plastycznym. Można powiedzieć, że bez niej jego sztuka nie miałaby racji bytu. Wszechobecność i powtarzalność tego tektonicznego elementu wydaje się w sztuce Affamy nieomal obsesyjna, stanowi ona niejako ekwiwalent podpisu artysty.
Skąd się bierze to przywiązanie do ziemi i tradycji? Czy jest to wyraz jakiejś szczególnej emocjonalnej więzi? To odpowiedź na głęboką potrzebę podarowania cząstki siebie swoim dziełom. Artysta używa w tym celu ziemi, która go zrodziła, zaofiarowała gościnę i gdzie spocznie ostatecznie, krótko mówiąc, ziemi, która jest dla niego wszystkim, początkiem i końcem.
Czasem zdarza mu się opuszczać miejsce swego urodzenia, ale sztuka, która nieustannie w nim buzuje domaga się powrotu do kraju przodków. To źródło jego tożsamości, coś co sprawia, że jego twórczość jest wyjątkowa i co determinuje wszelkie jego wybory i działania.
W sztuce Affamy, wykazującej tak ścisłe związki z materialnością świata, nie brakuje też innych atrybutów jego codzienności, np. muszelek kauri symbolizujących pieniądze i fortunę, których wykorzystanie w jego pracach transformuje w sugestywny środek artystycznej wypowiedzi.
Modest Affama nie posiada wykształcenia akademickiego, jest samoukiem i jest z tego dumny, ponieważ uważa, że w ten sposób może pracować bez żadnych ograniczających jego twórczość założeń teoretycznych. Obrazy Modesta są najlepszym zaproszeniem na piękne i gościnne wyżyny d’Abomey.
Wystawa potrwa do 8 lipca.
Komentarze