Prezes JSW:  Jesteśmy z rodzinami ofiar, JSW otoczy Was opieką

Dziś w nocy odnaleziono ciało ostatniego z trójki zaginionych górników, których od 11 dni szukało na zmianę kilkuset górników. Niestety, cud się nie zdarzył. Potężny wstrząs do którego doszło 5 maja pochłonął łącznie pięć ofiar.

- Ta tragedia pochłonęła życie pięciu górników. Przyczyną był wstrząs, o sile tak dużej, że został on odnotowany w stacjach sejsmologicznych oddalonych od nas o tysiąc kilometrów. Odeszli od nas nasi koledzy, bracia-górnicy, mężowie, ojcowie, synowie. Solidaryzujemy się ze wszystkimi rodzinami. Nie ma słów by przekazać ten ból, smutek, cierpienie. Jesteście z nami, nie zostawimy Was. Chciałbym przekazać na ręce wszystkich rodzin wyrazy najszczerszych kondolencji. Jastrzębska Spółka Węglowa otoczy Was należytą opieką – podkreślał Daniel Ozon. - Jednocześnie chciałbym wyrazić podziw dla heroizmu tych dwóch uratowanych górników. Ja dziś nie boje się użyć słów: cud. To był cud. Ich determinacja, zimna krew jaką zachowali, intuicja górnicza, wiedza, ale przede wszystkim ogromne szczęście spowodowało, że są z nami. Piąty maja, dla nich to będą dla nich zawsze, w kolejnych latach ich nowe urodziny. To co przeżyli na dole, czołgając się przez ponad pół kilometra w ekstremalnych warunkach, spowodowało, że każdy z nich ma swojego nowego brata – dodaje.
W akcji ratowniczej, która rozpoczęła się 11 dni temu – bezpośrednio lub pośrednio – zaangażowanych było blisko 2500 osób. I to im w JSW dziękowano dziś szczególnie.

Szczególne podziękowania dla zastępów ratowników z całego województwa. Oni w niezłomny sposób, 24 godziny na dobę, ryzykując swoje życie, pracowali na dole, żeby uwolnić uwiezionych górników. Chciałbym podziękować całemu zespołowi, który prowadził tą akcję ratowniczą w ogromnym stresie – mówił Ozon.
Choć ciało ostatniego, zaginionego górnika udało się już przetransportować na powierzchnie, nie oznacza to zakończenia akcji ratowniczej. - W obecnej chwili ratownicy transportują na powierzchnię sprzęt i potrwa to około jedną zmianę. Potem przystąpimy za zamykania rejonu poprzez budowę dwóch tam bezpieczeństwa. Jedna z nich powstanie na wlocie do chodnika H10, druga na wylocie z pochylni H2 – mówi Tomasz Śledź, wiceprezes JSW.

Kondolencje rodzinom ofiar złożył także Jarosław Wieczorek - Wojewoda Śląski oraz Grzegorz Tobiszowski - wiceminister energii.
W Jastrzębiu-Zdroju trwa obecnie ogłoszona przez prezydent miasta Annę Hetman żałoba. O powstrzymanie się od organizowania imprez i zachowania żałoby w całym województwie śląskim w dniu jutrzejszym apelował także wojewoda Wieczorek.

Galeria

Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz