Ciało górnika uwięzione było pod jedną z wielu konstrukcji w zniszczonym tąpnięciem chodniku H10. "W nocy ratownicy rozpoczną jego transport do podziemnej bazy, a następnie na powierzchnię. Operacja ta może potrwać klika godzin" - napisano w komunikacie JSW.
Przed południem na terenie kopalni odbędzie się konferencja prasowa.
Komentarze