Wyobrażam sobie kibiców Górnika Zabrze i Ruchu Chorzów oglądających wspólnie wielkie derby Śląska, pijących razem piwo w rozsądnej ilości i kibicujących pokojowo swoim drużynom bez wyzwisk i toporów w plecaku. Bez względu na wynik.
Jestem w stanie wyobrazić sobie, że wszystkie instytucje moralizatorskie, otrzymujące przecież ogromnie wsparcie z budżetu państwa, a więc z naszych podatków, są w stanie wychowywać do życia w trzeźwości , z daleka od używek, przemocy i ksenofobii i tak wpływać na ludzi (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), że ci - nie będą nigdy chcieli/musieli przerywać niechcianej ciąży, a rozwody i zdrady będą tylko nic nie znaczącym promilem wszystkich szczęśliwych związków.
Wyobrażam sobie polską szkołę, w której edukacja seksualna odbywa się w ramach normalnych zajęć przystosowanych do wieku dzieci, a nie na ekranach smartfonów w szkolnej toalecie z gwiazdami porno i coraz bardziej odważnymi vlogerkami /vlogerami w tle, którzy wyczuli niszę i szansę na błyskawiczną karierę.
Potrafię wyobrazić sobie księży i biskupów, którzy po zniesieniu celibatu, jeśli tylko będą chcieli, bo przecież nic na silę, będą mieli żony, dzieci i będą nauczać w przykościelnych salkach katechetycznych (które naprawdę miło wspominam, bo tworzyły prawdziwą wspólnotę) religii, a wtedy nawet: wychowania do życia w rodzinie. Celibat ugruntował przecież dopiero Sobór Trydencki z 1563 roku i to nie z powodów dogmatycznych.
› Łukasz Kohut: Ja, yhm!
Wyobrażam sobie pomnik Lecha Kaczyńskiego na Powązkach - tam gdzie jest jego miejsce, w stołecznym mieście, blisko rodziny, a nie gdzieś na dalekim południu, w pięknym, ale jednak zamczysku, tylko po to by epilog napisany przez brata zagłuszył oddane Polsce rozdziały życia.
Wierzę w Polskę i Śląsk bez smogu, bo prędzej czy później wszyscy zrozumiemy, że to zabija nie tylko chęć do życia w takich warunkach, ale i nas – dzień po dniu, minuta po minucie.
Oczami wyobraźni widzę także państwo polskie, które akceptuje bez fobii śląska mniejszość etniczną i wspiera bez strachu rozwój ślonskij godki i kultury.
Tylko taka Polska – wielokulturowa, dobrze wyedukowana, otwarta na świat i przede wszystkim tolerancyjna może być prawdziwie wielka. Każda inna to wylęgarnia mniejszej lub większej hipokryzji.
Alleluja i do przodu. Wszystko jest możliwe.
Łukasz Kohut, politolog, fotograf, przedsiębiorca i działacz społeczny. Felietonista Tygodnika Regionalnego Nowiny
Komentarze
Kożdy
Kożdy z nos chciołby coby tak było ale to za mało. Trza ôdwagi i serca wielgigo. Nie boć sie a działać.
Tutaj dodasz i opłacisz
ogłoszenie drobne
do Tygodnika Regionalnego
NOWINY »
SPRAWDŹ, TO NIGDY NIE BYŁO ŁATWIEJSZE!
Przeglądaj ogłoszenia drobne »
Motoryzacja » Nieruchomości » Mieszkania » Handel » Usługi » Finanse » Zdrowie i Uroda » Turystyka » Nauka » Praca » Szukam pracy » Zwierzęta » Podaruję » Różne »
- Łukasz Kohut: Święta Barbara i Frans Timmermans
- Grzegorz Matusiak: Dobre perspektywy rozwoju górnictwa
- Krzysztof Jaroch: Turystyczna marka regionu
- Piotr Masłowski: Remik
- Łukasz Dwornik: Wskaźnik koncentracji
- Sztajgrowy badycimer
- Chałpka do chroboczkōw
- Jako to ze tymi wszyjskimi starymi godkami było?
- Ucz sie, syniorze!
- Jako downi strojyli groby
- Browarowe opowieści
- Sydonia von Borck – post scriptum cz. 3
- Sydonia von Borck w legendzie
- Sydonia von Borck – ostatnia pomorska czarownica?
- Czy naprawdę widziałam ducha?
- Emerytura górnicza a praca pod ziemią
- Renta po zmarłej żonie
- Renta czy emerytura? Co lepiej wybrać?
- Z renty na emeryturę
- Renta rodzinna dla syna i żony
- Urlop ojcowski
- Urlop a praca na wyjeździe
- Urlop a pierwsza praca
- Ile wynosi odprawa emerytalna
- Zakres obowiązków pracownika

Reklama w portalu
Kontakt z działem reklamy
Katalog firm
2019 © Tygodnik Regionalny NOWINY