Impreza odbywała się na terenie szkółki Nadleśnictwa Rybnik. Biegacze pokonywali jedną 5-kilometrową pętlę lub dwie (10 km).
Biegacze chwalili piękną pogodę i brak smogu. - Myślę, że nasz patron dba o to, by Bieg Kopernika zawsze odbywał się w słoncu i przy pięknej pogodzie - powiedziała Małgorzata wróbel, dyrektorka IV LO.
Zawodnicy biegli dla Emiliki i Kamila, podopiecznych fundacji PKO. - Żeby można było przekazać pieniądze na rehabilitację tych dzieci, musiało pobiec co najmniej sto osób. Byli przedstawiciele PKO, sto osób się zarejestrowało, więc już wiemy, że dzieci dostaną pieniądze - cieszyła się Małgorzata Wróbel.
Na starcie zameldował się m.in. Dariusz Czyrnek, pasjonat biegania. - To mój drugi udział w tym biegu, trasa jest bardzo fajna - chwalił.
Dla Rafała Pietkuna był to pierwszy bieg w rozpoczynającym się sezonie. - Przygotowuję się do rybnickiego półmaratonu księżycowego. A jeśli przy okazji mogę pomóc dzieciom, to tym bardziej warto wystartować - mówił, który na imprezę przyjechał z dziećmi, 15-letnią Emilką i 9 -letnim Mateuszem.
- To moja ekipa techniczna, dbają o wyżywienie, dobre samopoczucie - śmiał się pan Rafał.
Komentarze