Pogrzeb 17-letniego Jakuba / Adrian Karpeta
Pogrzeb 17-letniego Jakuba / Adrian Karpeta

W sobotę w Czuchowie pochowano 18-letniego Pawła i 17-letniego Jakuba, którzy zginęli, wracając z osiemnastki.

Zorganizowano dwa pogrzeby, o godzinie 9 i 11. Chłopców żegnały tłumy. Oprócz najbliższych, również koleżanki i koledzy z Zespołu Szkół, w którym obaj się uczyli. Był burmistrz miasta i gminy.

- Na tym pogrzebie dzisiaj w Czuchowie chcemy podkreślić, że Jakub zmartwychwstanie. Na pewien czas jego nie będzie wśród nas. Trzeba będzie się do tego przyzwyczaić. Dom opustoszeje, jego pokój, jego biurko, jego rzeczy... Może w klasie będzie wolne miejsce... Trzeba będzie wszystko na nowo poukładać... (…). Idąc na ferie, spodziewaliśmy się, że to będzie spokojny czas. A trzeba iść na pogrzeb... - mówił w czasie pogrzebu 17-letniego Jakuba ksiądz proboszcz Andrzej Marcak z Czuchowa.

Porównał pogrzeb Jakuba do katechezy. - To nie jest tylko odprowadzenie Jakuba na cmentarz. To ziarnko zasiane w naszych sercach powinno przynieść plony. To jest katecheza inna niż w szkole, bo Bóg do nas mówi, trzeba bardziej otworzyć serce – apelował duchowny.

Dodał, że Jakub będzie z młodymi ludźmi w czasie egzaminów, w trudnych chwilach.

Galeria

Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt Image alt

Komentarze

Dodaj komentarz