W czwartek w Wodzisławiu Śląskim zorganizowano obchody Marszu Śmierci, upamiętniające tragiczną tułaczkę dziesiątek tysięcy więźniów obozu oświęcimskiego z 1945 r.
W kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odprawiono mszę w intencji mieszkańców Ziemi Wodzisławskiej, poległych w obozach zagłady podczas II wojny światowej i w czasach stalinowskich. Po mszy złożono kwiaty przy zbiorowym grobie 43 więźniów KL Auschwitz-Birkenau, zamordowanych w styczniu 1945 r. (ul. Ofiar Oświęcimskich).
W styczniu 1945 r. z obozu KL Auschwitz w wyniszczającą, 63-kilometrową wędrówkę wyruszyło około 56 tysięcy więźniów. Dziennie pokonując 20-30 kilometrów, 22 stycznia kolumny dotarły do Wodzisławia, by w odkrytych, węglowych wagonach odjechać do obozów w głębi III Rzeszy. Mroźna i śnieżna zima, wycieńczenie ciężką pracą w obozie i brutalność hitlerowców stały się przyczyną śmierci blisko 15 tysięcy więźniów. Każde odstępstwo od kolumny karane było natychmiastową egzekucją. Na samej trasie marszu zliczono około 600 porzuconych ciał.
Komentarze