Prezydent Waldemar Socha podkreśla, że miasto może w coraz większym stopniu spełniać oczekiwania mieszkańców / Archiwum
Prezydent Waldemar Socha podkreśla, że miasto może w coraz większym stopniu spełniać oczekiwania mieszkańców / Archiwum

Rada miasta przyjęła znaczną większością głosów uchwałę budżetową. Według prezydenta Waldemara Sochy to w dużej mierze zasługa konsekwentnej, wieloletniej polityki miasta. Wśród wielu przyszłorocznych inwestycji są między innymi budowa centrum przesiadkowego i tężni w Parku Cegielnia. Ta ostatnia wzbudza jednak kontrowersje.

W przyjętym przez radę miasta budżecie na 2018 rok zaplanowano wiele ciekawych inwestycji oraz rekordowe dla Żor dochody wynoszące 371 832 525 zł.
-Rajcy zapoznali się z projektem uchwały szczegółowo podczas prac komisji, gdzie mogli wnosić swoje uwagi i spostrzeżenia. Uwzględniono wszystkie propozycje zmian wniesione przez radnych, co świadczy o zgodnej współpracy z prezydentem miasta - podkreślają w magistrackim biurze promocji, kultury i sportu.
Co ważne, przyszłoroczny budżet ponownie będzie zrównoważony. Wydatki oszacowano również na 371 832 525 zł. Dochody bieżące sięgną 296 007 474 zł, a wydatki 281 851 336 mln zł, co pozwoli na osiągnięcie nadwyżki operacyjnej w wysokości 14 mln zł.
Najwięcej pieniędzy przeznaczono na oświatę, rodzinę (w tym program Rodzina 500+) oraz gospodarkę komunalną. Na infrastrukturę drogową pójdzie 14,8 mln zł, z czego 3 mln zł na połączenie rybnickiego odcinka budowanej Regionalnej Drogi Racibórz-Pszczyna z obwodnicą Żor. Modernizacji doczekają się też ulice m.in.: al. Otto Sterna, Owocowa, Strażacka, Mikołowska i Szoszowska. Na budowę szkoły w Rogoźnej zabezpieczono 3,7 mln zł. Rozpocznie się również budowa stadionu lekkoatletycznego przy Zespole Szkól nr 6. Magistrat pozyskał na to zadanie dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki w wysokości 3,5 mln zł.
Ponad 3 mln zł wyasygnowano na projekt "Mobilni Żorzanie - systemowe rozwiązania w zakresie mobilności miejskiej", w ramach którego powstanie centrum przesiadkowe wraz z infrastrukturą towarzyszącą przy ul. Męczenników Oświęcimskich. Zintegruje ono transport autobusowy, rowerowy i samochodowy. Miasto stara się na ten cel o ponad 5,5 mln zł unijnego dofinansowania.
Milion złotych zabezpieczono na zagospodarowania kąpieliska Śmieszek i aż 4 mln zł na budowę tężni w Parku Cegielnia. Nie uwzględniono tu wniosków Grupy Działamy, która zamiast tężni zaproponowała kupno oczyszczaczy powietrza do żłobków, przedszkoli i szkół oraz Domu Pomocy Społecznej i domów dziennego pobytu seniorów, w ramach walki ze smogiem. -W ten sposób bardziej i lepiej zadbamy o zdrowie najmłodszych mieszkańców i seniorów. Z kolei pozostałą kwotę zaoszczędzoną na budowie tężni, ponad 3,2 mln zł chcielibyśmy przeznaczyć dodatkowo na dotacje na wymianę starych kotłów na ekologiczne – argumentuje Dariusz Kos, przedstawiciel stowarzyszenia. Jak dodaje, należałoby także wprowadzić zmiany w samym systemie przyznawania dofinansowania. W magistracie odpowiadają, że wnioski Grupy Działamy wpłynęły zbyt późno, tuż przed sesją i to w trybie KPA (kodeksu postępowania administracyjnego – przyp. red.). Wówczas rada ma 30 dni na udzielenie odpowiedzi.
W budżecie znalazł się natomiast projekt budowy hali tenisowej, na który zabezpieczono 1,5 mln zł.
Za przyjęciem uchwały budżetowej głosowało 15 radnych, przeciw było trzech, a jeden się wstrzymał. Kazimierz Dajka wyłączył się z głosowania. Tłumaczył to marginalizowaniem sześciu radnych ŻS w pracach nad kształtem uchwały i reprezentowania miasta na zewnątrz. Trzech rajców było nieobecnych w sali.
-Kształt budżetu to w dużej mierze zasługa naszej konsekwentnej, wieloletniej polityki. Żory były bardzo biedne i zaniedbane, a teraz jesteśmy już średnim miastem i mam nadzieję, że wkrótce będziemy jednym z najbogatszych. Nasze możliwości rosną, dlatego możemy w coraz większym stopniu spełniać oczekiwania mieszkańców. Służą temu nie tylko działania inwestycyjne, ale i realizowane programy – powiedział na sesji prezydent Waldemar Socha.

Galeria

3

Komentarze

  • rachunkowa Do Ivan Zadłużenie które powstało w czasach prezydenta Sochy 07 stycznia 2018 18:05ogromne, a nadwyżki żadnej nie ma skoro dochody bieżące to 296 milionów a wydatki 371 milionów. To miasto funkcjonuje na zasadach minusowych od wielu lat i ciekawe jak długo tak się da pociągnąć. To tak jak ty byś zarabiał np. 2000, a wydawał 2500. A te 500 zł co miesiąc byś pożyczał aby zapiąć budżet. Jednocześnie kupowałbyś rzeczy które wcale nie są konieczne do przeżycia twojej rodzinie.
  • Ivan Jakie zadłużenia przecież pisze 14 mln nadwyżki ? 06 stycznia 2018 23:214 mln zl na tężnie to bezsens. Już nie mają na co kasy wydawać?!
  • Hp120 Czyli dalsze zadłużanie i to na nieprzemyślane obiekty 29 grudnia 2017 18:39po co zagospodarowanie kąpieliska Śmieszek w sytuacji kiedy tam przydałaby się oczyszczalnia ścieków, aby poprawił się stan wody? Po co Śmieszek skoro miał być remont basenu w Roju? Po co tężnia - kiedy w okolicy są lub powstaną inne. Niech takie obiekty budują i utrzymują ci którzy są bogatsi. Po co stadion lekkoatletyczny skoro jest u sąsiadów a lekkoatletów w mieście paru? A dlaczego nie ma w ogóle pieniędzy na walkę ze smogiem i realne problemy? Dlaczego nie ma pieniędzy na remont starówki, dworca, pałacu w Baranowicach? Wydatki większe od dochodów o 75 mln przy bardzo nieznaczących inwestycjach. Kto to widział? Cieszy to, że niektórzy radni mają już dość dziecinnych pomysłów prezydenta i ciągłego finansowego pogrążania Żor. Miasto stoi w miejscu od lat przez fatalne decyzje z przeszłości i ciągłe kredyty zaciągane na nie wiadomo co. Redakcjo przyjrzyjcie się polityce finansowej i długom władz miasta i spółek miejskich. Mówienie prezydenta o tym, że Żory będą bogate przy ciągłym zaciąganiu długów budzi uzasadnione pytanie o jego stan zdrowia.

Dodaj komentarz